Rząd Wielkiej Brytanii poinformował, że wyśle do Ukrainy pociski przeciwpancerne zawierające zubożony uran. Wiceminister obrony tego kraju Annabel Goldie poinformowała, że są one "bardzo skuteczne w pokonywaniu nowoczesnych czołgów i pojazdów opancerzonych".
Czytaj także: "Polowanie" na Białorusi. Są na celowniku Łukaszenki
Wielka Brytania dostarczy broń z uranem
Słowa te oburzyły Rosjan i Białorusinów, którzy uważają, że Brytyjczycy w ten sposób rzekomo wysyłają na Ukrainę broń jądrową. Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii szybko sprostowało te doniesienia propagandy, mówiąc, że pociski przeciwpancerne ze zubożonym uranem są "standardem" używanym od dziesięcioleci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Resort podkreślił, że ich użycie nie ma to nic wspólnego z bronią jądrową. Rzecznik brytyjskiego Ministerstwa Obrony wyjaśniał, że "według badań niezależnych naukowców jakikolwiek wpływ pocisków zawierających zubożony uran na zdrowie lub środowisko jest prawdopodobnie niski".
Łukaszenka grozi "straszną odpowiedzią"
Na doniesienia z Wielkiej Brytanii w typowy dla siebie sposób zareagował białoruski dyktator Aleksander Łukaszenka. Stwierdził, że jeśli Wielka Brytania dostarcza Ukrainie amunicję ze zubożonym uranem, to Rosja może dostarczać Białorusi amunicję z prawdziwym uranem.
Jeśli [Brytyjczycy - przyp. red.] są szaleńcami, to sami poruszą ten proces do przodu. To jest najstraszniejsze i najniebezpieczniejsze, dlatego trzeba odejść od szaleństwa. A potem, jak tylko ta amunicja eksploduje na pozycjach wojsk rosyjskich, zobaczycie, że odpowiedź będzie straszna – powiedział Łukaszenka propagandowym mediom.
Łukaszenka o "dążeniu do pokoju"
Łukaszenka powiedział też, że Rosja ma "nie tylko zubożony uran". Jednocześnie grożący całemu światu dyktator zaapelował, by "nie rozpoczynać trendu na dostawy takiej broni". - Konieczne jest dążenie do pokojowego rozwiązania. Zgadzają się z tym zarówno rosyjscy przywódcy, jak i Chiny – podsumował.
Wcześniej do sprawy odniósł się rosyjski prezydent Władimir Putin. Po spotkaniu z prezydentem Chin Xi Jinpingiem powiedział, że "Rosja będzie musiała odpowiednio zareagować".
Mam na myśli to, że kolektywny Zachód już zaczyna używać broni z komponentem jądrowym – powiedział rosyjski przywódca.
Wielka Brytania w odpowiedzi oskarżyła Putina o celowe rozpowszechnianie fałszywych informacji.