Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Łukaszenka o wojnie w Ukrainie. "Już dawno podjąłem decyzję"

Białoruski przywódca Alaksandr Łukaszenka po raz kolejny odniósł się do trwającej w Ukrainie wojnie. Twierdzi, że Białoruś i Rosja od dawna tworzą "jedną armię", a decyzję o udziale w "operacji specjalnej w Ukrainie" podjął już dawno temu.

Łukaszenka o wojnie w Ukrainie. "Już dawno podjąłem decyzję"
Łukaszenka mówi, że decyzję o udziale w "operacji specjalnej" podjął już dawno temu (president.gov.by)

Białoruski przywódca wziął w niedzielę udział w uroczystościach z okazji Święta Niepodległości Białorusi. W swoim przemówieniu mówił jednak głównie o sojuszu z Rosją i budowaniu państwa związkowego z krajem rządzonym przez Putina.

"Nadal będziemy wspierać Rosję"

Jak powiedział Łukaszenka, Białoruś to jedyny kraj, który wspiera Rosjan w "walce z nazizmem".

Nam zarzucają to, że jako jedyni walczymy z nadużyciami wobec Rosjan i narodu rosyjskiego. Wspieraliśmy i nadal będziemy wspierać Rosję. A te żądania Zachodu są śmieszne, żałosne i smutne - grzmiał Łukaszenka.

Białoruski przywódca po raz kolejny podkreślił, że jego kraj tworzy najbliższy sojusz z Federacją Rosyjską. - Z państwem, z którym budujemy jedno, potężne, niezależne państwo – państwo związkowe, w którym w związku są dwa niezależne narody - dodał.

Decyzję o udziale w wojnie "podjął już dawno"

Łukaszenka ogłosił też, że utworzone zostało jedno zgrupowanie sił zbrojnych, które w rzeczywistości jest "jedną armią". Zapewnił, że "zawsze będzie z braterską Rosją", a decyzję o udziale w wojnie w Ukrainie podjął już dawno.

Jak dodał Łukaszenka, w pierwszym dniu rosyjskiego ataku na Ukrainę miał powiedzieć, że Białorusini "nie pozwolą nikomu strzelić Rosjaninowi w plecy". Wówczas Białorusini mieli bronić "z Twierdzy Brzeskiej południowych granic kraju, aby zapobiec ciosowi w plecy Rosjan przez wojska NATO".

Białoruś "nie dąży do wojny"

Łukaszenka uważa, że ​​NATO zwiększyło liczbę sił zbrojnych w Europie Wschodniej "dziesięciokrotnie, ponieważ chce walczyć". A Białoruś, według niego, "musi to wytrzymać… i wygrać". Wcześniej białoruski dyktator zapewniał, że "nigdy nie weźmie udziału w wojnie w Ukrainie".

To już kolejne oskarżenia ze strony białoruskiego przywódcy. Wcześniej Łukaszenka oskarżył Ukrainę o rzekome wystrzelenie rakiet na terytorium Białorusi. Samozwańczy prezydent zapewnił jednocześnie, że Białoruś nie dąży do walki w Ukrainie, a jego kraj "absolutnie nie potrzebuje" tej wojny.

Zapewniam pod przysięgą: ani jeden żołnierz Białorusi nie walczy na terytorium Ukrainy - przekonywał, cytowany przez Ukraińską Prawdę.
Zobacz także: Białoruś uzyska broń jądrową? "To pogróżki"
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić