Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Łukaszenka przy granicy z Litwą. "Będziesz musiał stawić czoła krajom bałtyckim oraz części Polski"

Alaksandr Łukaszenka przeprowadza od poniedziałku inspekcję batalionu czołgowego przy granicy Białorusi z Litwą. Podczas wizyty w pobliżu terytorium kraju NATO mówił o prowokacjach i nakazał "zatrzymywać je wszelkimi środkami militarnymi". Ponadto rozważał o hipotetycznym zdobyciu przez sąsiadów korytarza suwalskiego.

Łukaszenka przy granicy z Litwą. "Będziesz musiał stawić czoła krajom bałtyckim oraz części Polski"
Aleksander Łukaszenka rozważa o hipotetycznym zdobyciu przez sąsiadów korytarza suwalskiego (Wikimedia, Kremlin.ru CC 3.0 Wikimedia)

Alaksandr Łukaszenka we wtorek 26 marca pojawił się w jednostce batalionu czołgów, stacjonującej w pobliżu miasta Oszmiana przy granicy białorusko-litewskiej. Jak podają białoruskie media, jest to niezapowiedziana inspekcja.

- Powiem publicznie. Nikt nie będzie się z nikim patyczkować. Każde naruszenie granicy winno spotkać się z reakcją, strzelać, by zabić - powiedział, cytowany przez kanał jego służb prasowych na Telegramie, Puł Pierwogo.

Ponadto Łukaszenka rozważał hipotetyczne zdobycie przez sąsiadów korytarza suwalskiego. W rozmowie z dowódcą oddziału padły szokujące słowa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zaskakujący wywiad Łukaszenki. "Poczuł się oszukany"

- Powinniśmy dokładnie wiedzieć, czego oni chcą. A ile oni ciągle kłapią o tym korytarzu suwalskim? Ile kilometrów jest do Rosji, do obwodu kaliningradzkiego, od naszych granic? - pytał dowódcę oddziału. W odpowiedzi usłyszał, że w linii prostej 42 km, a wzdłuż granicy około 90 kilometrów.

To tyle co nic. Niepotrzebnie się tak zachowują. W tym momencie będziesz musiał stawić czoła krajom bałtyckim. I część Polski jeszcze łapiesz, tak? To jest zaplanowane i jesteś pewien, że wzdłuż frontu utrzymasz ten obszar swoimi wojskami? - dopytywał wojskowego.

Dowódca oddziału stwierdził, że wszelkie działania są zaplanowane. Podkreślił pełną gotowość wojskowych i personelu. Dodał również, że żołnierze wychodzą poza obszar ćwiczeń.

Istnieją dokumenty planowania wojskowego, zaplanowane są wszystkie działania. Opracowane są kwestie gotowości bojowej, przygotowywane są kadry. Uwzględniono to, co wynika z pańskich instrukcji. Teraz to jest już realizowane, na mocy rozporządzenia ministra obrony, w ramach przygotowania rejonów umocnionych. Wychodzimy nie tylko w rejony, gdzie prowadzone są działania poligonowe i ćwiczenia - wychodzimy również w teren. Tak jak teraz, żeby personel i oficerowie znali teren, znali drogi, wiedzieli, gdzie, jak, co. I żeby mogli podejmować decyzje w terenie i byli gotowi do realnych działań - mówił wojskowy.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: PAA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić