Wiele osób komentuje zachowanie prezesa PiS. Przypomnijmy, że Jarosław Kaczyński nazwał opozycję "chamską hołotą". Już wcześniej w jego obronie stanął Ryszard Terlecki. Teraz na podobny ruch zdecydował się Antoni Macierewicz.
Były szef Ministerstwa Obrony Narodowej komentował słowa Kaczyńskiego na antenie Polskiego Radia 24. Relacjonował, że taka postawa lidera PiS była reakcją na okrzyki "zadzwoń do brata", które miały pojawić się na sali sejmowej.
Nie ma słów potępienia dla takich zachowań. Poza tym prezes PiS nie użył ich do całej sali, to była wymiana zdań w wąskim gronie. To nie było publiczne wystąpienie - stwierdził Macierewicz.
Zobacz także: Adam Bielan wskazuje różnice między Andrzejem Dudą i Rafałem Trzaskowskim
Czytaj także:
Antoni Macierewicz broni Jarosława Kaczyńskiego
Polityk Prawa i Sprawiedliwości stanął w obronie Kaczyńskiego. W sformułowaniu "chamska hołota" nie widzi niczego złego. Mało tego, nawet podziela taką wypowiedź.
Nie dziwię się reakcji, sam bym podobnie ją sformułował - podkreślił Antoni Macierewicz, który pełni rolę wiceprezesa PiS.
Przypomnijmy, że Jarosław Kaczyński użył przytoczonych słów w miniony czwartek. Do słownej przepychanki z udziałem lidera PiS i opozycji doszło w czasie, gdy posłowie pochylali się nad wnioskiem o odwołanie ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.