10 kwietnia we Francji odbędzie się pierwsza tura wyborów prezydenckich. O reelekcję w nich ubiega się Emmanuel Macron.
Czytaj także: "Zgadzasz się?". Elon Musk zwrócił się do Putina
Kampania wyborcza trwa, Macron zaś według sondaży nie może być pewny wygranej w pierwszej turze.
Tymczasem w sieci pojawiły się dość osobliwe zdjęcia z Pałacu Elizejskiego. Wykonała je prezydencka fotograf Soazig de la Moissonnière. To, co zaskoczyło ludzi, to ubiór Macrona. Prezydent Francji został sfotografowany w bluzie, dżinsach oraz czarnych zwykłych butach. Na dodatek był nieogolony i swoim wyglądem przypominał internautom... prezydenta Ukrainy Wołodymira Zełeńskiego.
Internet zapłonął
Ostatnie zdjęcia prezydenta Francji są mocno komentowane w mediach społecznościowych. Większość komentarzy jest dla Macrona mocno negatywna.
Macron, nigdy nie będziesz Zełenskim - stwierdziła dziennikarka Agnieszka Gozdyra.
Te kolejne sesje Macrona są już komiczne... Pokazać zmęczenie, zakłopotanie i smutek. Rozumiem, że kampania prezydencka, ale bez przesady. Jedna sesja wystarczy - wtórował Aleksander Olech z Instytutu Nowej Europy.
Także sami Francuzi nie zostawiają na nim suchej nitki.
Macron ma teraz na sobie bluzę spadochronowego komandosa, by bawić się w wojnę. To potwierdzone, myśli, że jest Zełenskim - napisał rozbawiony internauta.
Spośród wielu głosów krytyki, można znaleźć jednak komentarz, który zdecydowanie broni prezydenta Francji.
Szczerze mówiąc, Macron nosi takie ubrania przez cały czas. Pamiętam wywiad z nim w samolocie lecącym z Tel Awiwu. Dokładnie tak wyglądał. To nie efekt Zełenskiego - czytamy.
Czytaj także: "Obrona powietrzna działa". Zdjęcie nieba nad Kijowem
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.