W środę hiszpańskie ministerstwo zdrowia ogłosiło plan zamknięcia Madrytu. Chce w ten sposób stawić czoła nagłemu wzrostowi liczby przypadków COVID-19. Tę decyzję skrytykował madrycki samorząd.
Ponad 6 milionów ludzi mieszkających w Madrycie ma zostać odciętych od reszty kraju. Hiszpanie spoza stolicy również nie będą mogli do niej wjechać. Plan obejmuje również dziewięć okolicznych gmin, z których każda liczy ponad 100 tys. mieszkańców.
Wszystkich nie zamkniecie – powiedziała prezydent Madrytu Isabel Diaz Ayuso, cytowana przez esRadio.
Czytaj także: Madryt. Sąd podwyższył karę bankiera. Kosmiczna grzywna
„Wszystkich nie zamkniecie”. Władze Madrytu krytykują plany rządu
Prezydent Madrytu podkreśliła jednocześnie, że jest lepsze rozwiązanie. Rząd powinien wprowadzić łatwo dostępne dla mieszkańców testy na koronawirusa. Według madryckiej prezydent, chorzy powinni trafić na kwarantannę, a życie powinno toczyć się dalej.
Ayuso dodała także, że decyzja poda decyzję władz centralnych do sądu. Inne hiszpańskie regiony również sprzeciwiają się nowym ograniczeniom w związku z pandemią koronawirusa. Protestują m. in. Katalonia, Andaluzja i Galicja.
Czytaj także: Grasował w madryckim metrze. Nagrał pół tysiąca kobiet
Koronawirus. Nowe obostrzenia w Hiszpanii
Ministerstwo zdrowia poinformowało, że władze regionalne i lokalne będą miały 48 godzin na wprowadzenie nowych obostrzeń od opublikowania zarządzenia. Nie ma jednak informacji, kiedy takie rozporządzenie wejdzie w życie. Prezydent Madrytu Diaz Ayuso podkreśliła, że rząd centralny nie ma podstawy prawnej do publikowania tego typu zarządzeń.
Jeśli obostrzenia wejdą w życie, 10 hiszpańskich gmin zamknie swoje granice dla osób z zewnątrz. Wjechać będą mogły tylko osoby podróżujące do pracy, szkoły, umówione wcześniej na wizyty lekarskie oraz chcące zrobić zakupy. Wszystkie bary i restauracje będą otwarte do godziny 23.
Koronawirus w Hiszpanii
Hiszpania odnotowała od początku pandemii 770 tys. przypadków koronawirusa. W kraju na COVID-19 zmarło 31 791 osób. W Madrycie wskaźnik nowych zakażeń wynosi 735 przypadków na 100 tys. osób. To ponad dwukrotnie więcej niż w innych hiszpańskich regionach.
Obejrzyj także: Polka mieszkająca w Madrycie opowiada o tym, jak Hiszpania radzi sobie z koronawirusem