Na początku lutego nie pojawiała się Ogórek na wizji. Prezenterka z powodu "nagłego wydarzenia" trafiła na szpitalny oddział ratunkowy. Przez kilka tygodni milczała na temat swojego stanu zdrowia, jednak teraz postanowiła ujawnić kulisy wypadku.
Rzeczywiście, wydarzył mi się wypadek z tej kategorii, z których człowiek nie chciałby, żeby się zdarzały, bo są zupełnie niepotrzebne. W dużym skrócie - potknęłam się i niefrasobliwie uderzyłam głową o krawędź, bardzo ostrą. I skończyło się wstrząsem mózgu, badaniami w szpitalu - tłumaczy Magdalena Ogórek w rozmowie z Plejadą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Z powodu wypadku, Magdalena Ogórek musiała znacznie ograniczyć swoją aktywność zawodową. Lekarz zalecił jej odpoczynek oraz leżenie w łóżku.
Trzeba było trochę poleżeć, bo w głowie się kręci i wszystkie klasyczne objawy tego wstrząśnienia mi dolegały, więc musiałam trochę przeczekać. Za wszystkie wyrazy wsparcia bardzo dziękuję, bo one lawinowo spłynęły do mnie i to pozwoliło też szybko stanąć na nogi - dodaje prezenterka.
Magdalena Ogórek pozostaje wierna partii rządzącej
Magdalena Ogórek bardzo często w programach emitowanych przez TVP Info atakuje polityków opozycji, krytyków PiS-u, stację TVN i jej dziennikarzy. Chętnie podkreśla również swoje konserwatywne spojrzenie na świat.
Co ciekawe, Magdalena Ogórek niegdyś współprowadziła program "Atlas świata" na antenie TVN24 Biznes i Świat, ale od kilku lat jest jedną z głównych twarzy TVP Info. Od prawie siedmiu lat Magdalena Ogórek pozostaje wierna publicznej stacji, w której od czasu prezesury Jacka Kurskiego jej kariera nabrała większego tempa.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.