Jak podaje CNN, do tej pory u wybrzeży Japonii wyrzuconych zostało już około 600 statków. Pierwsze takie przypadki miały miejsce w 2015 roku. W ostatnim czasie doszło do kolejnych.
"Statki widmo" u wybrzeży Japonii. Skąd się tam biorą?
Ustalenia odnośnie pochodzenia kutrów przedstawiła organizacja Global Fishing Watch. Eksperci wyjaśnili, że kutry wyrzucane na brzeg są chińskiego pochodzenia.
Przeczytaj także: Kim Dzong Un jest pewny. "Nie będzie już wojny na tej ziemi"
Według ekspertów z organizacji rybacy prowadzili nielegalny połów na terenie wód Korei Północnej. To właśnie dlatego często były uznawane za statki pochodzące z tego kraju. Zaledwie w 2017 roku odnotowano tam obecność aż 900 takich łodzi rybackich, a w 2018 – 700.
Jest to największy znany przypadek nielegalnego połowu, którego dopuszczają się statki pochodzące z jednego kraju, działające na wodach innego kraju – tłumaczy w rozmowie z CNN Jaeyoon Park, starszy analityk danych w Global Fishing Watch i zarazem współautor badania.
Przeczytaj także: Koronawirus w Korei Północnej. Kim Dzong Un zarządził blokadę miasta
Żeby dotrzeć do wybrzeży Japonii, kutry rybackie musiały przebyć ponad tysiąc kilometrów. Eksperci z Global Fishing Watch uważają, że chińskie łodzie rybackie zostały siłą wygonione z wód Korei Północnej. W konsekwencji załoga decydowała się na poszukiwanie innych łowisk, co ostatecznie kończyło się zagubieniem i tragedią.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.