W Rosji trwa wielka obława na 41-letniego Witalija Molczanowa. Mężczyzna jest podejrzany o dokonanie krwawej masakry w Rybińsku. Zwyrodnialec zgwałcił i poćwiartował nożem dwie córki swojej partnerki. 41-latek już wcześniej był karany za gwałt i zabójstwo dzieci, z więzienia wyszedł w 2010 roku.
Czytaj także: Uwaga na dzieci. W Warszawie grasuje Zboczeniec
Matka zamordowanej 8 i 13-latki, Walentyna Saprunowa poznała Molczanowa przez aplikację randkową. Kobieta po miesiącu znajomości przeprowadziła się z Omska do Rybińska wraz z córkami, by zamieszkać z mężczyzną. Kiedy 40-latka wróciła we wtorek z pracy do domu, zastała makabryczny widok. Saprunova twierdzi, że jej córeczki były dosłownie "poszatkowane" nożem.
Czytaj także: "Zabawa w chowanego". Ksiądz z filmu Sekielskich usłyszał zarzut. Grozi mu 12 lat więzienia
Jak piszą rosyjskie media, kobieta nie zdawała sobie sprawy z poprzednich wyroków kochanka. Witalij starannie ukrywał przed kobietą swoją kryminalną przeszłość.
Rosyjski Komitet Śledczy potwierdził, że dowody kryminalistyczne wykazały, że obie dziewczynki zostały zgwałcone, zanim je zamordowano. Jednocześnie wszczęto śledztwo przeciwko Molczanowi w sprawie podwójnego morderstwa dzieci „popełnionego ze szczególnym okrucieństwem”. Policja opublikowała nagranie, na którym widać, jak zabójca wybiega z domu po dokonaniu morderstwa.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.