Ojciec dziewczynki był w trakcie rozwodu z matką dziecka. Rodzice żyli w separacji i mieszkali osobno. Rzecznik prasowy wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak przekazał PAP, że opieka nad dzieckiem była realizowana naprzemiennie.
W poniedziałek 4 kwietnia matka 7-latki pojechała po nią do przedszkola. Wówczas okazało się, że tego dnia dziecko nie pojawiło się w placówce. Kobieta mocno się zaniepokoiła. Pojechała do ojca swojej córki, ale nie mogła dostać się do mieszkania. Wobec tego zawiadomiła służby.
Kiedy policjanci dostali się do środka, okazało się, że zarówno mężczyzna, jak i dziewczynka, nie żyją - przekazał mł. insp. Andrzej Borowiak.
Samobójstwo rozszerzone w Swarzędzu. Wstępne ustalenia policji
Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że w Swarzędzu doszło do rozszerzonego samobójstwa.
W domu ujawniliśmy zwłoki 34-letniego mężczyzny i 7-letniej dziewczynki. Według biegłego, który był na miejscu, śmierć nastąpiła w mechanizmie uduszenia, mężczyzna się powiesił - przekazał PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak.
Na czwartek zaplanowana została sekcja zwłok. Poinformowano ponadto, że 34-letni mężczyzna wcześniej był skazany za znęcanie się nad żoną. Wtedy objęto go również zakazem kontaktowania się i zbliżania do kobiety.
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę dostępnych miejsc, w których możesz znaleźć pomoc, znajdziesz TUTAJ.