W środę 3 maja br. do legnickiego oddziału policji wpłynęło zgłoszenie, w którym poinformowano, że nad rzeką Kaczawą znaleziono zwłoki kobiety.
"Natychmiast na miejsce skierowano specjalny policyjny zespół, który z udziałem prokuratora wykonał szczegółowe oględziny, a także zabezpieczył każdy ślad mogący doprowadzić do sprawcy tej zbrodni" - informuje policja.
Z przekazanych informacji wynika, że ciało starszej, ponad 60-letniej kobiety było rozczłonkowane - odcięto głowę i ręce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do prowadzonych działań od razu przyłączyli się funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu z Legnicy, biegli z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu oraz specjaliści z pionu kryminalnego pracujący dotychczas nad najbardziej skomplikowanymi sprawami tego typu.
Znaleziono zwłoki kobiety nad Kaczawą. Aresztowano dwie osoby
Warto podkreślić, że namierzenie sprawców zbrodni było możliwe m.in. dzięki zastosowaniu nowych technologii laboratoryjnych. We wtorek (23 maja) funkcjonariusze zatrzymali 37-letniego mieszkańca Legnicy i 35-latkę, mogącą mieć związek z zabójstwem kobiety. Zaznaczmy, że podejrzani i ofiara znali się.
Czytaj również: Zabiła męża. Zdążył jeszcze zadzwonić na policję i powiedzieć: "nożem prosto w serce"
Zebrane dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutów zabójstwa oraz znieważenia zwłok. Z kolei kobieta usłyszała zarzut pomagania w ukryciu zbrodni.
37-latkowi, który był już wcześniej karany, grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Natomiast 35-latce do 5 lat więzienia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.