Szokujące odkrycie w gminie Przygodzice w województwie wielkopolskim. Leśniczy podczas obchodu terenu znalazł ciało, które było w stanie znacznego rozkładu.
Na miejsce wezwano policję, która przeprowadziła niezbędne czynności pod nadzorem prokuratury. Zwłoki i wszelkie ślady zostały zabezpieczone przez techników kryminalistyki.
Nie wiemy, jakiej płci była osoba zmarła – powiedziała w rozmowie z PAP podkom. Małgorzata Michaś, oficer prasowy ostrowskiej policji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zwłoki w lesie koło Przygodzic. Ciało zabezpieczono do sekcji
Na razie o sprawie wiadomo niewiele. Dokonano oględzin, a ciało zabezpieczono do sekcji w celu wyjaśnienia przyczyn i okoliczności śmierci. Ustalana jest także tożsamość zmarłej osoby. Stan rozkładu jest tak zaawansowany, że na razie nie wiadomo nic na temat nieboszczyka.
Nie wiemy nawet, jakiej płci była osoba zmarła - mówią policjanci.
Lokalne media podały jednak, że ciało należało do mężczyzny. "Kurier Ostrowski" ustalił, że zwłoki zostały znalezione niedaleko bażantarni, w głębi lasu. W okolicy nie ma żadnego monitoringu, który mógłby pomóc w czynnościach policyjnych. Ciężko będzie więc sprawdzić, co i kiedy stało się z ofiarą.
Na początku maja służby informowały o podobnym zdarzeniu, prosząc o pomoc w identyfikacji ciała, znalezionego w lesie w Tychach. Zwłoki odkryto 2 maja, przy alei Niepodległości, w rejonie Stawu Grabowiec. Ponieważ - mimo starań - nie udało się ustalić tożsamości mężczyzny, policjanci opublikowali zdjęcie denata w sieci.