Do zdarzenia doszło w środę w jednym z mieszań na wrocławskim Śródmieściu. Na kanapie siedział mężczyzna, który nie dawał żadnych oznak życia.
Wrocław. W mieszkaniu martwy mężczyzna i jenot
Dostępu do niego bronił przerażony jenot. Na miejsce wezwano patrol Ekostraży, który musiał odłowić zwierzę, by lekarz mógł stwierdzić zgon mężczyzny.
Było to bardzo trudne, zwłaszcza że zwierzę chowało się za zmarłym. Jenot już z nami, przyjazny, zadbany i smutny - poinformowała Ekostraż.
Zmarły mężczyzna prawdopodobnie wykupił jenota z fermy zwierząt futerkowych. Obecnie Ekostraż poszukuje dla niego nowego domu.
Jenot miał szczęście, że akurat trafiło na nas. Od lat zajmujemy się także jenotami i nie przeszkadza nam, że jest to gatunek inwazyjny. Dla nas nie ma to żadnego znaczenia, dla wielu byłoby to wystarczającą i dopuszczalną prawnie przesłanką do jego uśmiercenia. Jenot to tak naprawdę jenotka. Zdecydowanie z nadwagą, z przerośniętymi pazurami i nużeńcem oraz kaszlem wskazującym na infesjację nicieniami płucnymi. Oczywiście zrobimy, co trzeba, w tym ogarniemy i zarejestrujemy jenotkę w organach administracji publicznej. Ale już teraz zwracamy się do fanów jenotów. Czy ktoś z Was, spełniając warunki formalne, w tym zapewnienie jej warunków zgodnych z biologicznymi potrzebami, zechce ją? - czytamy na stronie Ekostraży.
Czytaj także: Odkryto wyjątkowo żyrafy. Są inne niż wszystkie
Zobacz także: Tragiczny finał polowania. Nagranie z Afryki
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl