Małgorzata Socha to jedna z najpopularniejszych polskich aktorek. Jest znana z występów w serialach "Na wspólnej" czy "Przyjaciółki. Ma na koncie także kilka ról w komediach m.in. w "Och Karol 2", czy "Jak poślubić milionera".
Małgorzata Socha szczerze o małżeństwie
Gwiazda, mimo swojej ogromnej popularności, bardzo chroni prywatność. Rzadko pokazuje swojego męża oraz dzieci. Na imprezach branżowych zazwyczaj pojawia się sama.
Małgorzata Socha i Krzysztof Wiśniewski poznali się w Darłówku w 1996 roku. 19-letni Krzysztof pracował na plaży jako ratownik i zawrócił w głowie 16-letniej wówczas aktorce. W 2008 roku para wzięła ślub. Doczekali się także trójki dzieci – Zosi, Basi i Stanisława.
Czytaj także: Wszystko wyszło na jaw. "Zenek się wstydzi"
Mąż aktorki jest inżynierem i rzadko można go zobaczyć w mediach. Małgorzata Socha niechętnie opowiada o swoim związku, ale czasem robi wyjątki. W wywiadzie dla Faktu powiedziała, jak naprawdę wygląda jej małżeństwo. Zdradziła, że wcale nie jest tak idealnie, jak wydaje się jej fanom.
Nie ma idealnych małżeństw, nawet nie trzeba się na to silić. Nasze też nie jest idealne. A z drugiej strony ważne jest to, żeby siebie słuchać. I tak jak zawsze powtarzałam, najważniejszy jest kompromis, który powinien być dwustronny. Nie tylko kobiety muszą iść na kompromisy. Nie, nie nie, dziewczyny. Bez przesady dziewczyny. Walczmy o siebie! – powiedziała.
Czytaj także: Tusk z córką na plaży. "Fanka" nie wytrzymała
W dalszej części wywiadu aktorka przyznała, że w jej małżeństwie bywa różnie. Czasem sytuacje są rozwiązywane na spokojnie, a czasem bardziej ostro.
To zależy kiedy. Czasem trzeba tupnąć nogą, czasem trzeba porozmawiać na spokojnie. To zależy. Metod jest wiele. Ważny jest cel – powiedziała z rozbrajającą szczerością Małgosia Socha.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.