W poniedziałek, 24 lutego, na drodze krajowej nr 10 w miejscowości Stare Chabowo doszło do tragicznego wypadku. Zderzyły się tam dwa pojazdy - wojskowa ciężarówka i samochód osobowy. W wyniku kolizji zginęło małżeństwo, 43-letni mężczyzna i 40-letnia kobieta. Ich czteroletni syn, który podróżował z nimi, przeżył.
Czytaj również: Za nic miał światła i rogatki. Samochód wbił się w bok pociągu
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na miejscu zdarzenia pracowała policja oraz biegły sądowy z zakresu ruchu drogowego. Jak poinformowała st. asp. Katarzyna Krukowska z Komendy Powiatowej Policji w Sierpcu, chłopiec był przytomny i nie odniósł poważnych obrażeń. Został przewieziony do szpitala na obserwację. Policja ustala szczegółowe okoliczności wypadku, ale ma już wstępną hipotezę, jak doszło do zderzenia.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca samochodu osobowego z niewyjaśnionych i nieznanych na tę chwilę przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z ciężarówką. Doszło do zderzenia w bok pojazdu - powiedziała "Faktowi" st. asp. Katarzyna Krukowska.
Na zdjęciu udostępnionym przez policję widać fragment samochodu osobowego, który utkwił w lewym boku ciężarówki. Pozostałe części auta leżały rozbite kilkadziesiąt metrów dalej. Do zdarzenia doszło na prostym odcinku drogi. Jak podkreśliła st. asp. Krukowska, czterolatek ocalał, ponieważ siedział po prawej stronie pojazdu.
Kierowca ciężarówki był trzeźwy i nie odniósł obrażeń. Śledztwo w sprawie wypadku prowadzi prokuratura.