Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Mama i tata w kajdankach na lotnisku. Dramat przed wylotem w Poznaniu

226

To miały być wspaniałe wakacje w Turcji. Jednak przez nieodpowiedzialne zachowanie rodziców, ani oni, ani ich dzieci nie wylecieli na urlop. Rodzinny wyjazd dorośli zakończyli pobytem w izbie wytrzeźwień. Para była wyjątkowo agresywna, dlatego na lotnisku interweniowali funkcjonariusze Straży Granicznej i policja.

Mama i tata w kajdankach na lotnisku. Dramat przed wylotem w Poznaniu
Pobytem w izbie wytrzeźwień i karami grzywny zakończył się dla dwójki pasażerów planowany, rodzinny lot do Turcji. (Nadodrzański Oddział Straży Granicznej, Tomasz Golyzniak)

W sobotę 29 lipca funkcjonariusze Straży Granicznej z poznańskiej Ławicy otrzymali informację o konieczności interwencji w stosunku do pasażerów nie wpuszczonych na pokład samolotu, który odlecieć miał do tureckiej Antalyi.

Powodem interwencji była dwójka naszych rodaków w wieku 43 i 45 lat, którzy jak wskazywali pracownicy obsługi lotu do Turcji, nie stosowali się do poleceń wydawanych przez załogę, zachowywali się napastliwie zarówno w stosunku do załogi jak i do innych pasażerów oraz używali wulgarnych słów.

W związku z dalszą narastającą agresją i wynikającą z tego możliwością zakłócenia bezpieczeństwa na lotnisku, wobec Polaków zastosowano środki przymusu bezpośredniego w postaci kajdanek - relacjonują strażnicy graniczni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Najdziwniejsze zachowania pasażerów samolotów

Strażnicy wezwali policję

Interweniujący funkcjonariusze z Zespołu Kontroli Specjalistycznych SG z uwagi na widoczne objawy stanu nietrzeźwości (wyraźna woń alkoholu, nadpobudliwość), na miejsce wezwali patrol policji, który po zbadaniu rodziców na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu- badanie wykazało 1,6 i 1,2 promila - przewiózł ich do izby wytrzeźwień.

Polacy już na lotnisku rozpoczęli huczne "świętowanie" wakacyjnego wyjazdu, choć podróż do Turcji planowali wraz z dwójką swoich dzieci w wieku 7 i 10 lat. Dzieci w takiej sytuacji nie miały szans na obiecany wyjazd i zostały przekazane najbliższej rodzinie.

Po wytrzeźwieniu Polacy zostali pouczeni o konsekwencjach niestosowania się do poleceń wydawanych przez personel samolotu oraz ukarani mandatami karnymi za naruszenie przepisów porządkowych na pokładzie statku powietrznego w wysokości 500 i 200 złotych.

Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić