Przypomnijmy, że do karambolu doszło w piątek wieczorem na remontowanym odcinku trasy S7 w Borkowie k. Gdańska. W katastrofie uczestniczyło 21 pojazdów - 18 osobowych i trzy ciężarówki. Pojazdami poruszało się łącznie 56 osób.
We wtorek prok. Wojciech Dunst z Prokuratury Rejonowej w Pruszczu Gdańskim poinformował, że pozostałe dwie ofiary karambolu to również były dzieci.
Ustaliliśmy tożsamość kolejnych dwóch ofiar tego tragicznego wypadku. Jest to niestety rodzeństwo - 9-letnia Eliza i 12-letni Tomek, którzy podróżowali samochodem z meczu Lechii Gdańsk z Legią Warszawa ze swoim ojcem - powiedział. Dzieci pochodziły z powiatu malborskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak podaje "Fakt", znane są szczegóły pogrzebu dwójki dzieci, które zginęły w karambolu na S7. Słowa, których użyła mama, nikogo nie pozostawią obojętnym. Kobieta ujawniła w nekrologu, jak pieszczotliwie nazywała swoje ukochane dzieci.
Z wielki żalem i złamanym sercem zawiadamiamy, że dnia 18.10.2024 r. w wyniku wypadku drogowego zginęli śmiercią tragiczną Tomasz lat 12, Eliza lat 9. Mój Kochany Syn "Dziubuś", Córka "Niusia", Siostrzeńcy, Wnuczęta i Prawnuczęta - napisała pani Emilia.
Msza żałobna zostanie odprawiona w dniu 25.10.2024 r. (piątek) o godz. 11 w kościele pw. Bł.108-u Męczenników Polskich w Malborku.
Różaniec w intencji moich Aniołków o godz. 10.30 przed mszą św., o czym zawiadamia pogrążona w smutku i rozpaczy, matka Emilia z rodziną - możemy przeczytać w nekrologu.
Kierowca nie przyznaje się do winy
Kierowca ciężarówki, który prawdopodobnie zapoczątkował karambol, usłyszał zarzuty. Mateuszowi M. za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym grozi 15 lat pozbawienia wolności. Nie przyznaje się do winy. Śledztwo w sprawie wypadku trwa.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.