Mamuty to gatunek, który wymarł kilka tysięcy lat temu podczas epoki lodowcowej (w plejstocenie). Naukowcy z firmy biotechnologicznej Colossal Biosciences są przekonani, że uda im się przywrócić je do życia.
W tej sprawie poczynili pierwsze kroki. Dzięki modyfikacjom genowym stworzyli hybrydę myszy z długim włosiem przypominającym to mamucie. Najpierw zidentyfikowali, które cechy wymarłych zwierząt odpowiadały za grubość sierści i jej kolor, a następnie dodali je do genomu myszy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nadali im siedem genów, dzięki czemu stały się włochate w takim stopniu i grubości, jak kiedyś mamuty. Myszy to tylko pierwszy etap tego projektu. Kolejnym jest zrobienie tego samego ze słoniami azjatyckimi.
Jeśli stworzenie takich hybryd się uda, prawdopodobnie będą mogły one przetrwać w bardzo niskich temperaturach. Taki jest cel całego przedsięwzięcia. Obecność nowych mamutów ma spowolnić topnienie wiecznej zmarzliny arktycznej.
Dzięki temu stanie się możliwe przywrócenie zależności ekologicznych, do których dochodziło w czasach, gdy mamuty żyły, a zakończyły się wraz z ich wyginięciem. Badacze zastrzegają, że najważniejsze w całej procedurze jest zachowanie bezpieczeństwa zwierząt.
Z biegiem czasu będziemy mieć całą grupę słoni przystosowanych do zimna, które wypuścimy na wolność, a one zaczną się krzyżować. [...] To oznacza konieczność posiadania pierwszych zarodków do końca 2026 roku — tłumaczy w BBC dyrektor Colossal Biosciences, Ben Lam.
Wskrzeszenie mamutów nie jest łatwe. Obawy naukowców
Choć ta deklaracja jest śmiała i ambitna, nie wszyscy naukowcy się z nią zgadzają. Krytycy wskazują, że wskrzeszenie mamutów wcale nie jest takie proste, a cechami pozwalającymi im na przystosowanie się do zimnego klimatu nie są tylko odporne i grube sierści.
W obecnej sytuacji mamy kilka uroczo wyglądających włochatych myszy, bez zrozumienia ich fizjologii, zachowania, itp. To nie przybliża badaczy do odpowiedzi na pytanie, czy ostatecznie będą w stanie nadać słoniom przydatne cechy podobne do mamutów — ocenił w "The Guardian" Robin Lovell-Badge, specjalista z zakresu biologii komórek macierzystych i genetyki rozwojowej.
Colossal Biosciences na swoje naukowe cele udało się pozyskać 435 mln dolarów. Inwestorzy (m.in. fundusz In-Q-Tel współfinansowany przez CIA) są pod wrażeniem dynamizmu działań pracujących tam laborantów. Dotują nie tylko projekt dotyczący mamutów, ale także takie wpływające na rozwój rolnictwa i medycyny.
Czytaj też: Wystarczy kilka godzin. Polska pod śniegiem?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.