Rozporządzenie MSWiA z 5 października rozszerza uprawnienia straży miejskiej (już po raz kolejny w ostatnim czasie). Już od 20 października strażnicy miejscy będą mogli nakładać mandaty na kierowców pojazdów niezmechanizowanych. Mowa o m.in. rowerzystach, kierujących hulajnogami czy dorożkami.
W grę wchodzą surowe mandaty. Za co konkretnie będą mogli karać strażnicy miejscy?
Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu prowadzi pojazd inny niż mechaniczny, nie mając do tego uprawnienia, podlega karze nagany albo karze grzywny do 1500 złotych – czytamy w Kodeksie wykroczeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do prowadzenia roweru w Polsce nie są wymagane żadne uprawnienia — to się nie zmieniło. Warto jednak przypomnieć, że dotyczy to osób dorosłych. Dlatego to właśnie osoby niepełnoletnie powinny mieć się na baczności.
Jak uniknąć mandatu od straży miejskiej?
Nastolatkowie w wieku od 10 do 18 lat muszą mieć przy sobie jeden z tych dokumentów:
- kartę rowerową
- prawo jazdy kategorii AM
- prawo jazdy kategorii A1, B1, T.
A co z młodszymi dziećmi? Należy pamiętać, że te w ogóle nie powinny poruszać się na rowerze bez opieki osoby dorosłej (mowa o dzieciach do 10. roku życia).
Dzięki nowemu rozporządzeniu strażnicy miejscy będą mogli ukarać np. te dzieci, które dojeżdżają do szkoły na rowerze, ale nie posiadają stosownych uprawnień. Warto dodać, że mandat jest tylko jedną z możliwych konsekwencji. Choć brzmi to dość kuriozalnie, strażnik będzie mógł nawet... zatrzymać nastolatka i przekazać go w ręce policji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.