Zniknięcie Marceliny Zawadzkiej z anteny owiane było tajemnicą. Dopiero później wyszło na jaw, że była Miss Polonia oskarżona została o oszustwa podatkowe i toczy się przeciwko niej postępowanie sądowe.
Czytaj także: Smutne wieści. Wiadomo, w jakim stanie jest Henryk Talar
TVP oficjalnie nie wypowiedziało się w sprawie. Kilka tygodni temu, nieoficjalne ustalenia Wirtualnych Mediów doniosły, że TVP nie chce by osoba oskarżona, niezależnie od tego, czy jest winna, czy nie, prowadziła program. Marcelina Zawadzka musiała odejść z programu do czasu wyjaśnienia sprawy.
Pojawiły się plotki na temat tego, kto zastąpi uwielbianą przez widzów prowadzącą. We wtorek wszystko się potwierdziło. Obok Tomasza Wolnego w programie pojawiła się Małgorzata Opczowska.
Czytaj także: Koronawirus w zespole Enej! Większość muzyków zakażona
Widzowie jednak nie są zadowoleni. Na Instagramie pojawiła się lawina nieprzychylnych komentarzy w stronę nowej prowadzącej:
Muszę stwierdzić że ta prowadząca to nie jest odpowiednia osoba do tego programu - pisze jedna z internautek.
Pani Małgorzata sztuczna, krzykliwa, nienaturalna. Tym wyborem chyba spadnie wam zdecydowanie oglądalność - zauważa jeden z obserwatorów.
Gdzie Marcelina? Chcemy powrotu Marceliny - takich komentarzy na instagramowym profilu programu jest naprawdę wiele.
Pojawiła się też w końcu oficjalna odpowiedź na temat zniknięcia Marceliny. Tomasz Wolny na wizji powiedział, że Marcelina Zawadzka poprosiła o chwilę przerwy, by mieć czas na uporządkowanie swoich prywatnych spraw.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.