Marcin Bosak poinformował opinię publiczną o tym, że padł ofiarą pobicia, za pośrednictwem mediów społecznościowych. Gwiazdor – z wyraźnymi śladami przemocy na twarzy – informował na nagraniu, że został zaatakowany przez kierowców aplikacji przewozowej.
Przeczytaj także: Bosak został pobity. "Firmo, zatrudniasz bandytów!"
Marcin Bosak – pobicie. Zatrzymano dwie osoby
Jak relacjonował Marcin Bosak, jeden z kierowców jechał na tyle brawurowo, że omal nie potrącił jego młodszego syna. Zdenerwowany aktor zwrócił winowajcy uwagę, co spotkało się jednak z agresywną reakcją.
(...) Prawie przejechał mojego młodszego syna. Jak zgłosiłem protest przeciw temu postępowaniu, zaczęła się bijatyka. Nie wiadomo, skąd znalazło się czterech czy pięciu jego kolegów i dostałem solidne bęcki – relacjonował Marcin Bosak w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj także: Maria Dębska nie chce mieć już nic wspólnego z Marcinem Bosakiem. "Bardzo ją zawiódł"
Jak informuje TVN24, w śledztwie dotyczącym pobicia Marcina Bosaka doszło do przełomu. Rzeczniczka zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji potwierdził w rozmowie z serwisem, że doszło już do zatrzymania dwóch osób, podejrzanych o atak na aktora. Nadzór nad dochodzeniem objęła prokuratura.
W sprawie zostało przyjęte zawiadomienie. Policjanci z Komendy Stołecznej Policji wspólnie z policjantami Komendy Rejonowej Policji Warszawa-Ochota do sprawy zatrzymali dwie osoby. W dniu dzisiejszym materiały sprawy zostały przekazane do prokuratury – potwierdziła podkomisarz Małgorzata Wersocka z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji (TVN24).
Przeczytaj także: "Dowiedziałem się, że mam guza". Marcin Bosak szczerze wyznaje
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.