Marcin Kudełka nie żyje. Podkładał głos słynnym postaciom

Pamiętacie Johnny'ego Bravo? W polskiej wersji mówił on głosem Marcina Kudełki. Niestety, media obiegła smutna informacja o śmierci 59-letniego aktora.

Na zdjęciu: Marcin KudełkaNa zdjęciu: Marcin Kudełka
Źródło zdjęć: © Facebook | Widzę głosy

W polskim dubbingu nie brakuje ludzi, którzy zrobili kariery. W tym zawodzie przez lata świetnie odnajdywał się Marcin Kudełka. Głos podkładał przede wszystkim w bajkach, na których wychowało się kilka pokoleń Polaków. Dlatego czwartkowe informacje będą ciosem dla wielu ludzi.

Marcin Kudełka nie żyje

Informacje o śmierci Marcina Kudełki pojawiły się w dwóch źródłach. Smutne wieści przekazał kanał "Widzę głosy" oraz Marek Bimer, który od wielu lat przyjaźnił się z polskim aktorem.

Kudeł, Kudlarz. Przyjaciel. Tyle razem zrobiliśmy. Zrobił ze mną wszystko co dla mnie wartościowe. Setki rzeczy. To on ostatecznie tworzył jakość. Potrafił wszystko. Wielki Mistrz. Uwielbialiśmy razem pracować. Spotykać się. Z jednej strony był najśmieszniejszym człowiekiem na świecie. Z drugiej niebywale wrażliwym, ciepłym facetem. Myślałem, że będzie żył wiecznie jak jego ukochany dziadek Bolek. Kudeł, bracie, to k... nie może być prawda... - pisze na Facebooku Bimer.

Kudełka miał 59 lat. Portal plejada.pl donosi, że aktora znaleziono martwego w jego mieszkaniu w Sopocie. Nie ma jednak więcej szczegółów na temat okoliczności śmierci.

Urodził się w Warszawie. Był absolwentem PWST i ukończył Wydział Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku. Próbował się przebić w filmach i serialach, ale przeważnie kończyło się na epizodach. Widzowie mogli go zobaczyć m.in. w serialach "Dom", "Święta wojna', czy "Niania".

Kudełka jednak świetne odnalazł się w innej roli. Karierę zrobił jako aktor dubbingowy. Głos podkładał w przeróżnych bajkach, a dużą popularność zapewniła mu postać Johnny'ego Bravo w kreskówce o tym samym tytule.

To jednak nie wszystko. 59-latek podkładał głos pod dorosłego Rudolfa w bajce "Rudolf, czerwononosy renifer". Był narratorem w "Produkcje Myszki Miki", "Cafe Myszka", czy "Kaczor Donald przedstawia". Często można go było usłyszeć także w reklamach.

To "Rzeźnik" wydał rozkaz? Skazywany. "Nie liczy się z ludźmi"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę