Rośnie napięcie społeczne. Polki i Polacy są zbulwersowani po bardzo kontrowersyjnym wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Nie zgadzają się na zaostrzenie przepisów aborcyjnych.
Mnóstwo osób demonstruje swój sprzeciw na ulicach. Nie wszystkie manifestacje odbywają się jednak w sposób zgodny z zasadami. Dochodzi do aktów wandalizmu. Niszczone są elewacje kościołów czy figury świętych. Protestujący uważają bowiem, że Kościół miał wpływ na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji.
W środę, oglądając TVN, Marcin Najman dowiedział się, że atakowana jest Jasna Góra. Z reakcją nie zwlekał nawet przez moment.
Z miejsca wsiadłem, przyjechałem, by spełnić obywatelski obowiązek i bronić Kościoła. A to jest jedna wielka prowokacja. Przecież tu nikogo nie ma. Nikt nie atakuje Jasnej Góry. Co wy pierd*** za głupoty! Przecież wy tylko podsycacie nastroje, nic więcej - powiedział na Twitterze wyraźnie zbulwersowany Najman.
Strajk Kobiet. Jasne stanowisko Najmana
Marcin Najman już wcześniej odnosił się do wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Publikował na Facebooku grafiki, które jasno wskazują na to, że zawodnik FAME MMA jest za obroną życia i popiera werdykt dotyczący zaostrzenia praw aborcyjnych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.