Marek Sekielski jest cenionym producentem telewizyjnym. Wraz ze starszym bratem Tomaszem Sekielskim współtworzył głośne filmy „Tylko nie mów nikomu” i „Zabawa w chowanego” poświęcone przypadkom pedofilii w polskim kościele. Jest laureatem Grand Press i Polskiej Nagrody Filmowej „Orzeł” w kategorii najlepszy film dokumentalny.
W wywiadzie dla magazynu "Wprost" Marek Sekielski przyznał, że od lat jest uzależniony od alkoholu. Filmowiec przeszedł już dwie terapie, dzięki którym ma odwagę otwarcie opowiadać o swojej chorobie w programie na YouTube „Sekielski o nałogach”, którego gościem był m.in. Borys Szyc.
Przepracowałem już wstyd, który towarzyszy często alkoholikom. Także w sytuacji, gdy ktoś proponuje alkohol albo zaprasza na imprezę. Choroba alkoholowa to także problem partnerów, partnerek, dzieci, które wychowują się z deficytami - mówi Sekielski w wywiadzie.
Brat Tomasza Sekielskiego opowiedział o momencie kiedy zdecydował się na walkę z swoim nałogiem.
Na jakiejś imprezie rodzinnej, w Pruszkowie, na której wypiłem bardzo dużo alkoholu, doszło do awantury. Wyszedłem stamtąd kompletnie pijany, wsiadłem do samochodu i przyjechałem do Warszawy. 15 minut drogi, niby nie daleko, niby nic się nie stało. Ale to wystarczyło. Rano wstałem i pomyślałem, że to k…wa koniec. Przestałem pić - czytamy w wywiadzie dla "Wprost"
Kokaina w pracy
Marek Sekielski przyznał również, że podczas pracy w „Faktach” w TVN sięgał po kokainę.
Zdarzało mi się wychodzić na lunch i wypić małe piwo. Ale brałem narkotyki, takie, które teoretycznie pomagają. Środki pobudzające.(...) Brałem kokainę w pracy - przyznał szczerze producent.
Producent filmowy opowiadał, że obecnie stara się cieszyć życiem, uprawiać sporty i czerpać przyjemność z życia bez alkoholu. Jednak przyznaje, że choroba alkoholowa była dla niego wyniszczająca.
Alkohol zrobił ze mnie taką roślinę, zaburzył samoocenę, wzmocnił brak wiary w siebie. Ciężko ocenić, co jeszcze straciłem - mówi Sekielski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.