Marek Suski o śmierci ciężarnej kobiety. Te słowa szokują

Marek Suski z Prawa i Sprawiedliwości zabrał głos w sprawie śmierci ciężarnej kobiety, której odmówiono wykonania aborcji. "Ludzie umierają, to jest biologia" - powiedział.

Marek SuskiMarek Suski
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak

29 października mecenas Joanna Budzowska opowiedziała historię 30-latki, która zmarła w 22. tygodniu ciąży. Płód obumierał, jednak lekarze, zanim usunęli go z ciała kobiety, postanowili poczekać do momentu, aż przestanie mu bić serce. Pacjentka zmarła z powodu sepsy.

Zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego w Polsce obowiązuje zakaz aborcji embriopatologicznej. Budzowska nawiązała do niego, ponieważ pojawiły się głosy, że gdyby taki zakaz nie występował, losy 30-latki potoczyłyby się inaczej. Sprawią zajęła się już prokuratura w Katowicach.

Komentarzy na ten temat nie brakuje z wielu stron. Aktywistki pro choice zorganizowały akcję "Ani jednej więcej", by pokazać swój sprzeciw wobec obowiązującego prawa. 1 listopada na cmentarzach oddano też hołd zmarłej. O zdanie w tej sprawie zapytano m.in. polityków PiS, którzy wyrok TK w większości popierają. Wypowiedział się również Marek Suski.

Oczywiście nie znam sprawy, natomiast absolutnie to, że ludzie umierają, to jest biologia, zdarzają się rzeczywiście błędy lekarskie, zdarzają się po prostu osoby chore – mówił cytowany przez PAP Suski.
Niestety, wciąż czasem przy porodach kobiety umierają, to nie jest rzecz, która się nie zdarza, choć nikomu tego nie życzymy, ale z całą pewnością nie ma to żadnego związku z jakąkolwiek decyzją Trybunału Konstytucyjnego - powiedział Suski w TVP1.
W toku hospitalizacji płód obumarł. Po niespełna 24 godzinach pobytu w szpitalu zmarła także pacjentka. Przyczyną śmierci był wstrząs septyczny. Zmarła pozostawiła męża i córkę. Zmarła w trakcie pobytu w wiadomościach wysyłanych do członków rodziny i przyjaciół relacjonowała, że zgodnie z informacjami przekazywanymi jej przez lekarzy przyjęli oni postawę wyczekującą, powstrzymując się od opróżnienia jamy macicy do czasu obumarcia płodu, co wiązała z obowiązującymi przepisami ograniczającymi możliwości legalnej aborcji – dodała Budzowska w oficjalnym oświadczeniu rodziny zmarłej.

Duchowny o 1 listopada: święto zgody narodowej. Tłumaczy, co miał na myśli

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"