Marianna Schreiber to postać, która niewątpliwie wzbudza spore kontrowersje w polskich mediach. Po raz pierwszy dała się poznać szerszej publiczności w 2021 r., gdy jako zgłosiła się do programu TVN "Top Model".
Marianna Schreiber zoperowała nos
Brak sukcesów jako modelka nie zniechęcił jej jednak w żaden sposób. Bardzo szybko zaczęła udzielać się w polityce i mediach społecznościowych.
Niedawno pochwaliła się, że zrobiła sobie operację nosa. Na Instagramie udostępniła zdjęcia z zabandażowaną twarzą i opatrunkiem założonym na nosie. Marianna Schreiber wyjaśniła swoim fanom, dlaczego zdecydowała się na zabieg.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piętnaście lat czekałam, żeby w moim mniemaniu zaakceptować swój wygląd w pełni. Nieodwracalnie go zmienić. Bezpowrotnie. Dzisiaj jest ten dzień, kiedy pożegnałam, bez żalu mój nos... Nos, który budził we mnie zawsze... Nawet nie wiem, jak to wyrazić. Bardzo się bałam tej operacji — napisała Marianna Schreiber.
Czytaj także: Umówili się w hotelu. Opisała spotkanie z dawcą nasienia
W serii stories na Instagramie Marianna Schreiber odpowiedziała na wiele pytań dotyczących operacji. Z obserwatorami podzieliła się m.in. tym, jak na zabieg zareagował jej mąż. Okazuje się, że Łukasz Schreiber nie do końca zgadzał się z decyzją swojej żony. Wcześniej nie widział w jej wyglądzie żadnych mankamentów.
Mój mąż mnie odwodził od tej decyzji. Wiedział, że jest mi ona potrzebna pod względem zdrowotnym, ale pod względem estetycznym mówił, że nie potrzebuję tego robić. I że on nie widzi żadnych wad. Ja też jestem taka, że jak podejmę jakąś decyzję to się jej trzymam i mi bardzo zależało mi na tej operacji. Raczej to była moja decyzja— powiedziała na Instagramie.
W stories Marianna powiedziała także, że poza względami estetycznymi, istotne były także względy zdrowotne. Krzywa przegroda nosowa utrudniała jej funkcjonowanie i przez lata przynosiła wiele przykrych dolegliwości.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.