Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Marionetkowe władze na Ukrainie. Mianowali swoją ambasador

Samozwańcza Doniecka Republika Ludowa powołała nową ambasador w Rosji. Interesy państwa nieuznawanego na arenie międzynarodowej reprezentować ma Olga Makiejewa, była przewodnicząca parlamentu DRL. Na podobny ruch zdecydowali się także separatyści z obwodu ługańskiego.

Marionetkowe władze na Ukrainie. Mianowali swoją ambasador
Olga Makiejewa została ambasador Donieckiej Republiki Ludowej w Rosji (Twitter, Antonio Saltafossi)

W poniedziałek 21 lutego Władimir Putin uznał niepodległość samozwańczych Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Zaledwie trzy dni później rosyjski przywódca rozpoczął inwazję na Ukrainę, nazywając ją "specjalną operacją wojskową". Teraz marionetkowe władze w Doniecku zaprezentowały swoją ambasador w Rosji.

Samozwańcze republiki mianowały swoich ambasadorów w Rosji

W piątek 6 maja przedstawiono Olgę Makiejewą jako "oficjalną" ambasador DRL. Urodzona w Doniecku polityk sprawowała wcześniej obowiązki przewodniczącej samozwańczego parlamentu Donieckiej Republiki Ludowej. Zakończyła pełnienie tej funkcji 20 listopada 2018 roku.

O nowym stanowisku Olgi Makiejewej poinformował portal Nexta. Należy zaznaczyć, że DRL jest nieuznawana przez żadne państwo poza Rosją, siostrzaną Ługańską Republiką Ludową oraz częściowo uznawaną na arenie międzynarodowej Osetię Południową.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Okazuje się, że na podobny ruch zdecydowały się także władze Ługańskiej Republiki Ludowej. Jej ambasadorem w Rosji został Rodion Mirosznik. To były dziennikarz, pełniący także funkcję przedstawiciela ŁRL w Trójstronnej Grupie Kontaktowej ds. Donbasu.

Separatyści przygotowują się do kolejnego etapu "operacji wojskowej"

We wtorek 26 kwietnia szef tak zwanej Donieckiej Republiki Ludowej Denis Puszylin wezwał do przygotowania się do nowego etapu "rosyjskiej operacji specjalnej". Jego zdaniem wymaga tego sytuacja w Naddniestrzu i regionach Rosji graniczących z Ukrainą, gdzie – jak twierdzi – "ukraińscy separatyści" dokonują zamachów.

Warto podkreślić, że wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej i przebiegu wojny, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Obejrzyj także: Do czego dąży Rosja w Donbasie? Gen. Bieniek wyjaśnia strategię

Autor: JKM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Niepokój u sąsiada Rosji. Krisjanis Karins: "Trzeba robić to, co robi Polska"
29-latek Polak zginął w Hiszpanii. Wiadomo, kiedy odbędzie się pogrzeb
Kylian Mbappe pławi się w luksusie. Wyciekła wartość jego nowego domu
Aktualizacja mObywatela. W aplikacji pojawiły się zmiany
Piłkarskie pytanie zatrzymało uczestnika "Milionerów". Znałbyś odpowiedź?
Tajemnicze zaginięcie 26-latki. Trwają poszukiwania Katarzyny Błaszko
Fałszywy Biały Miś z Krupówek zwinął biznes. Dostał 70 mandatów
Najstarsze wzmianki o nim pochodzą z 1816 roku. Trafił właśnie na Wawel
Kłobuck pożegnał zamordowanego księdza. Na pogrzebie tłumy
Pocałował piłkarkę w usta. Sprawa wróci do sądu
Dodaj do ciasta na oponki. Wyjdą miękkie i delikatne
Zarzuty dla lekarki i pielęgniarek z DPS w Zielonej Górze. W ranach zalęgły się larwy much
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić