Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Ewelina Kolecka
Ewelina Kolecka | 
aktualizacja 

Marsz Niepodległości. Organizatorzy winią policję. Jest odpowiedź

43

W trakcie Marszu Niepodległości 2020 doszło do licznych aktów przemocy i wandalizmu. Miały miejsca m.in. starcia policji z uczestnikami pochodu. Robert Bąkiewicz, jeden z organizatorów, przedstawił własną wersję tych wydarzeń. Stoi ona w sprzeczności z oświadczeniem rzecznika stołecznych funkcjonariuszy.

Marsz Niepodległości. Organizatorzy winią policję. Jest odpowiedź
Marsz Niepodległości 2020 (PAP, PAP, Leszek Szymański)

Robert Bąkiewicz jest prezesem Stowarzyszenia "Marsz Niepodległości". Sam także bierze udział w tegorocznej edycji wydarzenia, co regularnie relacjonuje w mediach społecznościowych.

Marsz Niepodległości 2020. Robert Bąkiewicz krytycznie o stołecznej policji

Prezes Stowarzyszenia "Marsz Niepodległości" ustosunkował się do wydarzeń, które miały miejsce w trakcie wydarzenia. Uczestnicy dopuścili się m.in. podpalenia jednego z warszawskich mieszkań, sklepu sieci Empik oraz starli z policją w rejonie Ronda de Gaulle'a.

Robert Bąkiewicz oskarżył członków stołecznej policji o celowe prowokowanie uczestników Marszu Niepodległości. Jak dowodził, funkcjonariusze od początku dążyli do konfrontacji.

Policja od początku dążyła do konfrontacji, stała we wszystkich bocznych ulicach. Na skrzyżowaniu Alei Jerozolimskich z Nowym Światem z budynku leciały petardy na manifestantów, kiedy na dole stała w dużej ilości policja. To sprowokowało zamieszki w tym miejscu – napisał Robert Bąkiewicz na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Prezes Stowarzyszenia "Marsz Niepodległości" odniósł się też do starć w pobliżu Ronda de Gaulle'a. Bąkiewicz zarzucił funkcjonariuszom, że w tym rejonie także rzekomo z dachów leciały petardy, a policjanci mieli to ignorować. Według jego słów doszło również do rozpylenia na uczestników gazu oraz bicia pałkami. Twierdził także, że podpalone przez chuliganów mieszkanie w rzeczywistości było pustostanem.

Przy rondzie de Gaulle'a petardy leciały z dachu na uczestników Marszu. Policja stała na dole i nie reagowała. (...) Antifa przez trzy tygodnie była uprzywilejowana. Dzisiaj polscy patrioci niestety byli gazowani i pałowani przez policję – dowodził Robert Bąkiewicz na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Rzecznik warszawskiej policji nie pozostawił oskarżeń Bąkiewicza bez odpowiedzi. W social mediach pojawiło się oświadczenie, w którym organizator Marszu Niepodległości został oskarżony o skrajną nieodpowiedzialność oraz rozpowszechnianie fałszywych informacji. Prezesowi zarzucono, że jego działania skutkują zaognianiu konfliktów i dalszemu podburzaniu chuliganów do ataku na funkcjonariuszy. Pokazano też nagranie, na którym widać "sprowokowanych" manifestujących rzucających w policję kostką brukową.

Zachowanie przedstawicieli Marszu Niepodległości mówiących o "policyjnych prowokacjach" to przykład skrajnego fałszu i nieodpowiedzialności. Takie wystąpienia służą wyłącznie zaognianiu konfliktowych sytuacji i podburzaniu chuliganów atakujących funkcjonariuszy – czytamy na twitterowym profilu Policja Warszawa.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Marsz Niepodległości 2020 relacjonowała m.in. Telewizja Polska. Jak relacjonowała dziennikarka TVP, za aktami wandalizmu miały stać grupy chuliganów, które celowo zakłócały "bezpieczny i spokojny" przebieg marszu. Powołała się przy tym na rzekome ustalenia funkcjonariuszy stołecznej policji.

Zobacz także: Zobacz też: Marsz Niepodległości. Nadkom. Sylwester Marczak o starciach na rondzie De Gaulle'a
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić