Bank Pekao poinformował właśnie, że w tym roku planuje rozwiązać umowy z 1100 pracownikami. To już kolejne zwolnienia masowe w sektorze, jak informuje Piotr Sobolewski, starszy analityk ds. sektora finansowego z Polityki Insight.
Niedawno o rozpoczęciu procesu informowały Santander (2000 pracowników), BNP Paribas (800) i Nest Bank (200) - napisał na Twitterze.
Zwolnienia mają rozpocząć się w ostatnim tygodniu marca 2021 r. i zakończyć się do 30 czerwca 2021 r. Niestety jest to pokłosie długofalowych zmian w sektorze bankowym, przyspieszonych przez pandemię COVID-19. Ponadto, Pekao przekonuje, że chce lepiej dostosować bank do aktualnej sytuacji rynkowej i preferencji klientów.
Planowana w Banku Pekao restrukturyzacja zatrudnienia jest efektem m.in. przyspieszenia digitalizacji sektora bankowego w Polsce i na świecie. Pekao jako jedna z najprężniej rozwijających się instytucji finansowych w kraju kładzie duży nacisk na rozwój technologii, rozwiązań IT i na upraszczanie procesów, aby pozostać bankiem konkurencyjnym i wpisującym się w oczekiwania klientów - brzmi komunikat ze strony banku.
Czytaj też: Żyła to pożyje. Willa za milion po rozwodzie
Pandemia koronawirusa sprawiła, że liczba klientów aktywnie korzystających z bankowości mobilnej Pekao przekroczyła na koniec ubiegłego roku 2 mln osób.
To znacząco ogranicza liczbę klientów korzystających z tradycyjnych oddziałów i placówek, dlatego niezbędne jest kontynuowanie ewolucji modelu biznesowego w kierunku dalszej cyfryzacji produktów i usług - zaznaczył w komunikacie bank.
Bank Pekao to część grupy PZU czyli największej grupy finansowej w Europie Środkowo-Wschodniej a jego aktywa pod koniec 2020 roku wynosiły 222,38 mld zł.
Czytaj też: Tusk w żałobie. Śmierć bliskiej osoby