O sprawie pisze czeski dziennik "Blesk". Jak podaje, na zachodzie kraju "masowo umierają" jerzyki i jaskółki. Padły już setki ptaków. Starsze i bardziej doświadczone jaskółki zaczęły opuszczać swoje gniazda tydzień temu, niestety tegorocznych młode jeszcze nie odleciały. Skutki tego są opłakane.
Nie doświadczyłem czegoś takiego od 31 lat. Jaskółki, które nie zdążyły odlecieć, teraz masowo umierają. Długotrwały deszcz połączony ze znacznym spadkiem temperatur jest dla nich niestety fatalny — wskazuje Libor Šejna ze Stacji Pogotowia dla Zwierząt w Makovie w poście zamieszczonym na Facebooku.
Šejna dodaje, że ptaki szukają schronienia w każdym możliwym zakamarku, próbując znaleźć miejsce, gdzie będą mogły się ogrzać. Ptaki są osłabione, bo brak aktywności owadów oznacza dla nich brak pożywienia. Część zwierząt trafia do Stacji Pogotowia dla Zwierząt, choć niestety w stanie, który uniemożliwia ratunek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak pomóc ptakom?
Jak wskazują hodowcy, istnieje sposób, aby pomóc biednym ptakom i nie jest to nic skomplikowanego. "Pozwólcie im wlecieć do garaży, stajni i warsztatów i nie przeszkadzajcie im w żaden sposób. Potrzebują spokoju!" – apeluje Šejna, przypominając, że jedyne, czego potrzebują ptaki, to suche i ciepłe schronienie.
Šejna wskazuje, że ptakom potrzebne jest schronienie głównie nocą. Dodaje, że jeśli ptaki przylatują w nocy i kontynuują lot w ciągu dnia, wówczas nie ma konieczności zawiadamiania służb. Kiedy należy poprosić o pomoc specjalistów? Ptaki powinny trafić pod specjalistyczną opiekę, gdy nie opuszczają schronienia lub z wyczerpania zaczynają spadać na ziemię. Nie pomagajmy im jednak na własną rękę, bo jak zwraca uwagę Šejna "dodatkowe dokarmianie w ich przypadku jest praktycznie niemożliwe".