W czwartek ok. godz. 21 zgłoszono, że 40-letnia kobieta i jej 4-letni synek zniknęli ze szpitala w Rotenburgu. Policja natychmiast przystąpiła do poszukiwań, ponieważ chłopiec wymagał leczenia.
Matka została odnaleziona ok. godz. 23 w mieście Rotenburg, ale dziecka przy niej nie było. Jak informują niemieckie media, niedługo później służby wyłowiły ciało 4-latka z rzeki Wümme.
Dramat w Niemczech. Matka zabiła 4-letniego synka
Prokuratura w Verden prowadzi śledztwo w kierunku zabójstwa. Według wstępnych ustaleń kobieta najprawdopodobniej wepchnęła synka do rzeki. 40-latka została zatrzymana i ma zostać umieszczona w szpitalu psychiatrycznym.
Czytaj także: Londyn. Policja ich szuka. Jeden z nich zabił Polaka
Na razie nie są znane dokładne okoliczności i przyczyny śmierci dziecka. Nie wiadomo także, co było motywem zbrodni.
Zobacz także: Policjanci wreszcie złapali zabójcę. Śledztwo trwało ponad 10 lat