Zdarzenie miało miejsce w piątek (22 września) na poznańskich Winogradach. Jak wynika z ustaleń śledczych, tego dnia 37-latek postanowił wyprowadzić się z mieszkania, w którym mieszkał dotąd z żoną i dziećmi. Kobieta jednak nie zamierzała mu na to pozwolić.
Mężczyzna przyszedł pożegnać się z dziećmi. Kiedy wychodził z domu, już na zewnątrz mieszkania, został zaatakowany przez 32-latkę, która wzięła ze sobą nóż kuchenny i zadała mu tym nożem cios - przekazał PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak.
Poznań. Małżeńskie kłótnie skończyły się szpitalem
Mężczyzna otrzymał cios w brzuch. Wezwana na miejsce karetka pogotowia zabrała go do szpitala, gdzie rana została opatrzona przez lekarzy. Na szczęście obrażenia odniesione przez 37-latka nie były poważne. Jeszcze tego samego dnia pacjenta wypisano do domu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Zadźgał Anię i obciął jej piersi. Wpadł po 34 latach
Agresorka została zatrzymana. W momencie przyjazdu policji była pijana, miała aż 3 promile alkoholu w organizmie. Kobieta usłyszała już prokuratorski zarzut usiłowania zabójstwa i znęcania się.
- Według naszych ustaleń kobieta już wcześniej znęcała się nad tym mężczyzną - poinformował prokurator Wawrzyniak. Gehenna 37-latka miała trwać od 2021 roku. Partnerka miała dręczyć go psychicznie i fizycznie, w tym znieważać go, popychać i niszczyć jego własność - przekazało "Radio Poznań".
32-latka przyznała się do zarzucanych jej czynów i na wniosek prokuratora została tymczasowo aresztowana. Prawdopodobnie spędzi długie lata w wiezieniu. Usiłowanie zabójstwa jest bowiem przestępstwem zagrożonym karą nie krótszą niż 8 lat, 25 lat albo karą dożywotniego pozbawienia wolności.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.