Do zdarzenia doszło w sobotę na terenie powiatu biłgorajskiego (woj. lubelskie). Około godziny 23:00 na jedną z posesji wjechała osobowa toyota. Wysiadło z niej dwóch mężczyzn, którzy wdarli się do domu, a następnie siłą zabrali 49-letnią kobietę i odjechali.
Czytaj także: Nauczyciel wykorzystał 26 dziewczynek. Usłyszał wyrok
Bracia porwali kobietę. Sprawcami jej mąż i szwagier
Partner kobiety, który w chwili zdarzenia znajdował się w innym budynku, zgłosił sprawę na policję. Funkcjonariusze szybko namierzyli samochód, którym poruszali się sprawcy. Porywaczem okazał się mąż, z którym kobieta nie mieszka od kilku miesięcy oraz jego młodszy brat.
49-latka oświadczyła policjantom, że przebywała u swojego obecnego partnera, kiedy doszło do porwania - mówi sierż. szt. Joanna Pilarska z Komendy Miejskiej Policji w Biłgoraju.
W chwili porwania byli pijani
Ponadto, policjanci ustalili, że w chwili porwania zarówno mąż jak i jego brat byli pijani. 52-latek miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu, jego młodszy brat ponad 0,5 promila. Kobieta również znajdowała się w stanie nietrzeźwości. Przeprowadzone przez policjantów badanie wykazało, że miała w organizmie ponad 1 promil.
Bracia są już w rękach policji i trafili do policyjnego aresztu. W poniedziałek usłyszeli zarzuty bezprawnego pozbawienia wolności oraz naruszenia miru domowego. Dodatkowo 52-latek odpowie za groźby karalne. Są pod dozorem policyjnym i nie mogą zbliżać się i kontaktować się z pokrzywdzoną. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.