oprac. Aneta Polak| 

Meksyk w szoku. Burmistrz zamordowany po 6 dniach

34

Alejandro Arcos, burmistrz meksykańskiego miasta Chilpancingo, został brutalnie zamordowany zaledwie sześć dni po objęciu urzędu. Szczegóły tej zbrodni są przerażające.

Meksyk w szoku. Burmistrz zamordowany po 6 dniach
Meksyk. Alejandro Arcos nie żyje (Facebook)

Chilpancingo to liczące 280 tys. mieszkańców miasto w południowo-środkowym Meksyku, które nękane jest przez kartele narkotykowe. W niedzielę 6 października na jednej z ulic znaleziono samochód, w którym ujawniono zwłoki z odciętą głową. Umieszczono ją na dachu pojazdu. Zdjęcia pojawiły się w sieci. Nie publikujemy ze względu na ich drastyczny charakter.

Jak się okazało, zmasakrowane ciało należy do Alejandra Arcosa - 43-letniego burmistrza Chilpancingo, który objął urząd zaledwie sześć dni temu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Po co rządowi rozliczenia PiS? "Jeden z instrumentów oddziaływania"

Informację o śmierci młodego polityka potwierdziła Evelyn Salgado - gubernator stanu Guerrero. "Jego strata pogrąża w żałobie całe społeczeństwo Guerrero i napełnia nas oburzeniem" – powiedziała Salgado, cytowana przez agencję Reutera. Biuro prokuratora generalnego stanu Guerrero poinformowało natomiast, że prowadzi śledztwo w sprawie morderstwa.

Po objęciu urzędu Arcos natychmiast przystąpił do pracy. Ostatnie dni życia spędził nadzorując usuwanie szkód wyrządzonych w ubiegłym miesiącu przez huragan John.

Kolejna tragiczna śmierć meksykańskiego polityka

Śmierć burmistrza jest kolejnym dramatycznym wydarzeniem, które wstrząsnęło lokalną społecznością. Zaledwie trzy dni wcześniej zastrzelony został Francisco Tapia, sekretarz miejskiej rady. – Byli to młodzi i uczciwi urzędnicy, którzy dążyli do postępu dla swojej społeczności – napisał senator Alejandro Moreno w mediach społecznościowych.

Jak przypomina BBC, w Meksyku lokalni politycy często padają ofiarą rozlewu krwi, co ma związek z działalnością karteli narkotykowych. Guerrero jest jednym ze stanów najbardziej dotkniętych tym problemem, ponieważ znajduje się on na szlakach przemytniczych. W związku z czerwcowymi wyborami w Guerrero zamordowano co najmniej sześciu kandydatów na urzędy publiczne.

Miasto Chilpancingo od dawna jest miejscem walk o wpływy między dwoma gangami narkotykowymi: Ardillos i Tlacos.

Dość przemocy i bezkarności. Mieszkańcy Guerrero nie zasługują na to, by żyć w strachu - zaapelowała w mediach społecznościowych partia, do której należał burmistrz Chilpancingo.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić