Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Miał całe życie przed sobą. Nie żyje młody ksiądz z Bobrowic

28

Nie żyje młody ksiądz z województwa lubelskiego. Miał zaledwie 38 lat. Początkowo marzył o zawodach takich jak celnik czy policjant, a później pragnął zostać budowniczym. Ostatecznie jednak podjął decyzję, by posłuchać głosu Boga i wstąpić na drogę kapłaństwa.

Miał całe życie przed sobą. Nie żyje młody ksiądz z Bobrowic
Nie żyje ks. Dariusz Tuszyński (Google Street View, mat. kurialne)

31 grudnia 2024 roku, w wieku 38 lat, zmarł ks. Dariusz Tuszyński, wikariusz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Bobrowicach (woj. lubuskie). Jego śmierć, w tak symbolicznym momencie, wprowadziła żałobę wśród parafian i osób, które miały okazję go poznać i pracować z nim.

Ks. Dariusz Tuszyński urodził się 2 października 1986 roku w Głogowie. Pochodził z parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Głogowie. Jak informuje tygodnik "Niedziela", swoją formację duchową rozpoczął w Wyższym Seminarium Duchownym w Gościkowie-Paradyżu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niebezpieczny spacer po lesie. Po odkryciu wezwał służby

Nie żyje ksiądz Tuszyński

14 maja 2011 roku przyjął święcenia diakonatu w konkatedrze św. Jadwigi Śląskiej w Zielonej Górze, a rok później, 26 maja 2012 roku, w katedrze Wniebowzięcia NMP w Gorzowie Wlkp., otrzymał święcenia kapłańskie. Przez wiele lat służył w różnych parafiach, a od sierpnia 2024 roku pełnił funkcję wikariusza w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Bobrowicach.

W swoim świadectwie powołania, które opublikowano na łamach tygodnika "Niedziela" w 2012 roku, ks. Dariusz opowiadał o swojej drodze do kapłaństwa. Mówił o swoich dziecięcych marzeniach o zawodach służących dobru innych ludzi – początkowo chciał zostać celnikiem lub policjantem, a później budowniczym, wybierając szkołę o profilu budowlanym.

Z czasem jednak Bóg zaproponował mu drogę powołania kapłańskiego. Jak sam wspominał, walczył ze sobą, mając do wyboru realizację własnych marzeń a odpowiedź na Boże wezwanie. Ostatecznie zdecydował się posłuchać głosu Boga, co uznał za "wygraną", mimo początkowych wątpliwości.

Ks. Dariusz był przykładem kapłana, który przez całe swoje życie dążył do tego, by wypełniać wolę Bożą, służąc ludziom, a jego śmierć pozostawiła w sercach wielu osób poczucie straty.

Autor: MAWI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 04.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polacy utknęli na klifie. Dramatyczna akcja na Maderze
Crawly powrócił. Nagranie niesie się po sieci
Pokazali nagranie z Zakopanego. To już kolejny dzień
Syn nie żyje, ojciec w szpitalu. Tragedia w Świętokrzyskiem
Dwa miliony wyświetleń. Nagranie wrzucili strażacy. Fala komentarzy
Nagrał ją w drodze nad Morskie Oko. Spójrzcie na stopy
Zamach w Las Vegas. Przed śmiercią żołnierz wysłał list
Zakaz używania fajerwerków w Krakowie? Zdecydują mieszkańcy
Ukraińcy stworzyli "Frankensteina". Niesamowite, jak powstał czołg
Rosjanie strącili amerykańskie rakiety? "Zestrzeliliśmy osiem"
Jeszcze nie śpią. Leśnik pokazał nagranie z Bieszczad
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić