Do naruszenia nietykalności cielesnej ucznia doszło w grudniu 2022 roku w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Makowie Mazowieckim, a kilka dni później o sprawie poinformowały media. Skazany ksiądz wykręcał ręce uczniowi, uderzał kolanem w brzuch i kazał przepraszać Boga - przypomina "Radio dla Ciebie".
Miał kopać ucznia i kazał przepraszać Boga. Ksiądz z Makowa Mazowieckiego skazany
Co doprowadziło do tak nerwowej reakcji duchownego? - Uczeń odmówił pokolorowania obrazka wręczonego przez katechetę - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Łukasiewicz.
Równocześnie podopieczny szkoły, cierpiący na ADHD, stwierdził, że "Bóg nie istnieje i on nie wierzy w Boga". To wywołało nerwową reakcję u Rafała K. - Używał przy tym słów wulgarnych. Ksiądz zareagował agresywnie na tę sytuację. Użył wobec ucznia siły fizycznej, mianowicie przycisnął głowę chłopca do blatu ławki, wykręcał mu ręce, przyciskał ramieniem jego szyję, uderzał kolanem w brzuch - dodała rzeczniczka prokuratury.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Duchowny w trakcie procesu nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, odmówił też składania wyjaśnień. Sąd Rejonowy w Przasnyszu wydał na niego wyrok - 3 tys. zł grzywny oraz 1,5 tys. zł nawiązki na rzecz pokrzywdzonego. Z informacji "Radia dla Ciebie" wynika, że werdykt zapadł bez udziału stron. Oskarżyciel i obrońca księdza złożyli już odwołania od wyroku.
Konsekwencje względem księdza wyciągnął też biskup, który udzielił mu nagany kanonicznej i wycofał misję kanoniczną do nauczania religii. Oznacza to, że duchowny nie może już być katechetą. Biskup zobowiązał też księdza do osobistych przeprosin pobitego ucznia.
- Najgorsze jest to, że już wcześniej ten ksiądz zachowywał się dziwnie. Dzieciaki chore, nikt by im nie uwierzył, ale teraz mamy nagranie - powiedziała w grudniu matka jednej z uczennic, cytowana przez TVN Warszawa.
"Raz jeszcze bardzo przepraszamy za zachowanie księdza podczas katechezy, które nigdy nie powinno mieć miejsca. Jednocześnie deklarujemy gotowość pomocy poszkodowanemu chłopcu oraz uczniom, którzy byli świadkami tego zdarzenia" - stwierdziła płocka kuria w oświadczeniu przesłanym Katolickiej Agencji Informacyjnej.