Jakub Artych
Jakub Artych| 

Miał planować zamach na koncercie Taylor Swift. "To była tylko zabawa"

2

Odwołanie koncertu Taylor Swift w Wiedniu wstrząsnęło fanami artystki i wywołało liczne kontrowersje. Adwokatka głównego podejrzanego w sprawie stara się umniejszać rolę w potencjalnym zamachu. Z jej ust padły szokujące słowa.

Miał planować zamach na koncercie Taylor Swift. "To była tylko zabawa"
. (Getty Images)

W ostatnich dniach cała Austria żyła odwołanymi koncertami Taylor Swift, które miały odbyć się w wiedeńskim Ernst-Happel-Stadion. Decyzja o anulowaniu wydarzeń zapadła po doniesieniach o planowanym zamachu przez trzech nastolatków w wieku 15, 17 i 19 lat.

Decyzja o odwołaniu koncertów Taylor Swift w Wiedniu ze względu na zagrożenie terrorystyczne była decyzją organizatorów, a nie wynikiem nakazu władz.

Policja zrobiła wszystko, co było w jej mocy, aby umożliwić przeprowadzenie tych wydarzeń - podkreśliło austriackie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Taylor Swift miała problemy techniczne

Więcej informacji w tym temacie pojawiło się teraz w Deutsche Welle. Według adwokatki głównego podejrzanego w sprawie nastolatek nie planował zamachu podczas koncertu, tylko... go rozważał, jednak żadne decyzje nie zapadły.

Przypomnijmy, że młody mężczyzna złożył przysięgę na wierność ISIS oraz przyznał się do winy po tym, jak policja przeszukała jego dom, rekwirując między innymi chemikalia. Adwokatka potwierdziła jego przynależność do ISIS, ale twierdzi także, iż 19-latek należał do tej organizacji tylko przez miesiąc.

To była tylko zabawa. Mówił, że bomba nie była wystarczająco dobrej jakości, nie zadziałałaby - powiedziała agencji Reuters prawniczka Ina-Christin Stiglitz.

Zwolnił się z pracy dla zamachu

W ostatnich dniach ujawniono coraz więcej informacji na temat 19-letniego Berana A., głównego podejrzanego w sprawie planowanego zamachu na koncerty Taylor Swift w Wiedniu.

Młody mężczyzna, mieszkaniec Ternitz, do końca lipca pracował w dużej firmie metalowej w Dolnej Austrii. 25 lipca niespodziewanie zrezygnował z pracy, oznajmiając, że ma "wielkie plany". Te słowa, jak się później okazało, mogły być zapowiedzią jego zamierzeń związanych z zamachem terrorystycznym.

Według doniesień sąsiadów oraz służb bezpieczeństwa Beran A., austriacki obywatel pochodzenia północnomacedońskiego, w ostatnich miesiącach uległ radykalizacji. Zapuścił długą brodę i coraz bardziej zanurzał się w propagandę tzw. Państwa Islamskiego (ISIS), spędzając czas na forach internetowych związanych z ekstremizmem.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić