Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Miał płynąć Titanem. "Bezpieczniejsze od przejścia przez ulicę"

57

Finansista z Las Vegas Jay Bloom miał płynąć do wraku Titanica. Jednak przez zobowiązania zawodowe musiał się wycofać z wyprawy. Do ostatniej chwili Stockton Rush oferował mu sporą zniżkę i przekonywał, że podróż będzie bezpieczna.

Miał płynąć Titanem. "Bezpieczniejsze od przejścia przez ulicę"
Niedoszły uczestnik wyprawy zdradził szczegóły wyprawy. (Twitter)

Jay Bloom, finansista z Las Vegas ujawnił, że miał płynąć łodzią podwodną OceanGate. Niemal do ostatniej chwili proponowano mu bilet w obniżonej cenie, a Stockton Rush przekonywał, że "nurkowanie jest bezpieczniejsze od latania helikopterem".

Miał płynąć do wraku Titanica

Stockton Rush proponował dwa bilety — dla Jaya i jego syna. Miały kosztować po 150 tys. dolarów, zamiast 250 tys., które uiścili pozostali członkowie wyprawy.

Wyraziłem obawy dotyczące bezpieczeństwa, a Stockton powiedział mi: "Chociaż istnieje oczywiście ryzyko, jest to o wiele bezpieczniejsze niż latanie helikopterem, a nawet nurkowanie rekreacyjne. W niewojskowej łodzi podwodnej nie było nawet wypadków od 35 lat". Jestem pewien, że naprawdę wierzył w to, co mówił - napisał na Facebooku Bloom.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowa atrakcja w Rzymie zapiera dech. Turyści czekali na ten moment dekadami

Początkowo finansista zgodził się na wyprawę, ale musiał ją przełożyć ze względu na swoje zobowiązania zawodowe. Wstępnie umówił się ze Stocktonem na 2024 rok. Miejsca Blooma zajął Shahzad Dawood i jego syn Suleman.

Bloom pokazał w mediach społecznościowych wiadomości, jakie wymienił ze Stocktonem. Wspólnie omówili bezpieczeństwo wyprawy oraz jej szczegółowy plan. Za każdym razem, gdy Bloom wyrażał jakiekolwiek obawy, prezes OceanGate, zapewniał, że nic mu się nie stanie.

Był absolutnie przekonany, że to bezpieczniejsze od przejścia przez ulicę - podkreślił Bloom.

W niedzielę 18 czerwca łódź podwodna Titan zanurzyła się w Ocenie Atlantyckim, aby dopłynąć do wraku Titanica. Na pokład weszli brytyjski miliarder Hamish Harding, pochodzący z jednej z najbogatszych pakistańskich rodzin Shahzada Dawood i jego syn Suleman, współzałożyciel OceanGate Stockton Rush, a także francuski nurek Paul-Henry Nargeolet.

Po kilku godzinach łódź zniknęła z radarów, a kontakt z załogą się urwał. Natychmiast rozpoczęto akcję ratunkową. W czwartek w okolicach Titanica zauważono szczątki, które pochodziły z łodzi podwodnej. W godzinach wieczornych wydano oświadczenie z którego wynika, że żadnego z mężczyzn nie ma już wśród żywych.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: ABA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić