Miała całe życie przed sobą. Zmarła, czekając na przeszczep

Mieszkańcy Sądecczyzny (woj. małopolskie) pożegnali 32-letnią Anię Bulandę, która przez całe życie zmagała się z mukowiscydozą. Zmarła podczas oczekiwania na kolejny przeszczep, który niestety nie mógł zostać przeprowadzony z powodu wyczerpania sił jej organizmu.

Firma pożegnała zmarłą 32-latkę we wzruszającym poście  Firma pożegnała zmarłą 32-latkę we wzruszającym poście
Źródło zdjęć: © Facebook, Pexels
Malwina Witkowska

Wstrząsająca wiadomość o śmierci 32-letniej Anny Bulandy poruszyła mieszkańców Sądecczyzny, a szczególnie tych z gminy Łącko. Jak przekazał portal miastons.pl, Ania od lat zmagała się z ciężką, genetyczną chorobą – mukowiscydozą, którą zdiagnozowano u niej dopiero w wieku 6 lat.

Mimo wielu trudności, z jakimi borykała się na co dzień, nigdy nie pozwalała, by jej choroba zdefiniowała jej życie. Czekała na kolejny przeszczep, jednak jej organizm nie miał już sił na operację. Choroba, która przez całe życie towarzyszyła Ani, niestety okazała się śmiertelna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jechał na czołówkę z ciężarówką. 25-latek trafił do celi

Przegrała walkę z chorobą. Tak żegnają ją współpracownicy

Ania była osobą pełną ciepła, serdeczności i dobroci. Mimo ciężkiej walki z chorobą, jej życie było przykładem ogromnej siły. Pracowała w firmie VIP Security-System. Wzruszający wpis, który opublikowano w internecie po jej śmierci, odzwierciedla charakter Anny.

"Była nie tylko wspaniałą współpracowniczką, ale przede wszystkim ciepłą, serdeczną osobą, która na zawsze pozostanie w naszej pamięci. Łączymy się w żalu z jej rodziną i bliskimi, składając najszczersze wyrazy współczucia. Niech spoczywa w pokoju, a nasza modlitwa i pamięć będą jej towarzyszyć. Aniu, dziękujemy za wszystkie wspólne chwile. Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach" - czytamy w poście.

Ania, mimo przejściowej poprawy po przeszczepie płuc w 2014 roku, nie miała łatwego życia. Jej walka z chorobą była nieustanna i pełna niewiadomych. Jak donosi "Pressmania", Ania żyła z mukowiscydozą przez całe swoje życie, które, choć pełne bólu, było także pełne dobra.

Mimo własnych trudności, inspirowała innych swoją postawą, udowadniając, że można przetrwać nawet najcięższe chwile, nie tracąc nadziei. Jak przekazała "Pressmania", ksiądz Proboszcz Grzegorz, wygłaszając homilię podczas ceremonii pogrzebowej, powiedział: "Ania otrzymała powołanie do życia w cierpieniu". Te słowa najlepiej odzwierciedlają jej niezwykłą siłę i sposób, w jaki zmagała się z życiem.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos