Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Paulina Antoniak
Paulina Antoniak | 

Miała pomagać Jaworkowi. Media: Zatrzymano kobietę

5

Częstochowscy policjanci zatrzymali kobietę, która miała pomagać ukrywać się Jackowi Jaworkowi - dowiedział się nieoficjalnie Polsat News. Podejrzana miała zostać już zatrzymana i usłyszeć zarzuty.

Miała pomagać Jaworkowi. Media: Zatrzymano kobietę
Jaworkowi pomagała ukrywać się kobieta? (Policja)

Jak nieoficjalnie dowiedział się Polsat News, funkcjonariusze częstochowskiej policji zatrzymali w środę kobietę, która miała pomagać ukrywającemu się Jackowi Jaworkowi.

Podejrzana miała usłyszeć zarzuty. Przygotowywany jest wniosek o tymczasowe aresztowanie.

W poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie prok. Tomasz Ozimek poinformował, że w ubiegłym tygodniu policja przeprowadziła czynności na miejscu, gdzie doszło do tragedii. Śledczy przeszukali pojazdy oraz dom.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kulisy zbrodni na wyspie Jersey. Polak zabił swoją rodzinę cz. 1

Zwrot w sprawie Jacka Jaworka. Pomogła mu się ukrywać kobieta?

Jak podaje Polsat News, prace te miały mieć związek z odrębnym dochodzeniem, w którym mowa o poplecznictwie i udzieleniu pomocy Jackowi Jawrokowi. Pojawił się bowiem trop, który wskazuje na ukrywanie mężczyzny.

Prokurator Tomasz Ozimek w rozmowie z "Faktem" przekazał, że pojazdy i pomieszczenia, które zostały przeszukane należały do rodziny, znajomych i innych osób zamieszkujących Borowce.

Przestępstwo takie (poplecznictwo i pomoc w ukrywaniu się - red.) jest zagrożone karą pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat - powiedział prok. Ozimek.

W ostatnim czasie w mediach pojawiały się już pogłoski, że Jaworka mogła ukrywać zakochana w nim kobieta.

W rozmowie z Onetem prof. Ewa Gruza z Katedry Kryminalistyki Uniwersytetu Warszawskiego postawiła śmiałą hipotezę.

Do tej pory nikt nie brał pod uwagę, że być może pomagała mu zakochana w nim kobieta. Mogła być to jakaś relacja z przeszłości albo nawiązana już po tragedii w Borowcach. Czasami panie wychodzą z założenia, że będą naprawiać świat, albo człowieka przeszywa po prostu strzała Amora i taka kobieta widzi w Jaworku nie tyle zabójcę rodziny, ile mężczyznę głęboko skrzywdzonego przez los - oceniła specjalistka.

19 lipca tego roku służby zostały powiadomione o zwłokach znalezionych na terenie obiektu sportowego w Dąbrowie Zielonej, niedaleko miejscowości Borowce, gdzie doszło do zbrodni.

Badania DNA potwierdziły, że zwłoki z raną postrzałową głowy należą do poszukiwanego od blisko trzech lat mężczyzny. Według wstępnych ustaleń śledczych najprawdopodobniej popełnił on samobójstwo.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić