Brytyjska blogerka ze Staffordshire Emma Franklin przeprowadziła się do nowego domu w 2017 roku. Praktycznie od razu po przeprowadzce 28-latkę zaczęły męczyć niepokojące dolegliwości. Stan kobiety pogarszał się z dnia na dzień.
Czytaj także: Nagle straciła głos. Przez rok mówiła tylko szeptem
Niepokojące objawy. 28-latka nie mogła podnieść się z łóżka
Franklin zaczęła odczuwać bóle w klatce piersiowej i skurcze mięśni, miała także problemy z oddychaniem. Zaczęły wypadać jej włosy, a żeby się przemieszczać, musiała zacząć korzystać z wózka inwalidzkiego. 28-latka była niemal przykuta do łóżka i z powodu skrajnego wyczerpania spała 23 godziny na dobę.
Miałam około 50 objawów i codziennie znajdowałam nowe. Nie mogłem nic zrobić dla siebie, tak bardzo cierpiałam. Byłam kompletnie nieszczęśliwa – opisuje w rozmowie z brytyjskimi mediami.
Kobieta postanowiła wybrać się do lekarza. Po zbadaniu moczu 28-latki w końcu postawiono diagnozę. Okazało się, że kobieta cierpi na zatrucie pleśnią.
Niektóre grzyby wytwarzają toksyczne substancje. Wdychanie i dotykanie zarodników pleśni może powodować reakcję alergiczną, taką jak zaczerwienienie oczu, kichanie i wysypka. Na rozwój choroby 28-latki mógł mieć fakt, że w 2003 roku przeszła boleriozę.
Myślę, że ponieważ mój układ odpornościowy był już słaby, byłam bardziej podatna. Na całe szczęście mój lekarz rozpoznał objawy i wreszcie znalazłam odpowiedź na to, dlaczego tak się czuję – mówi Franklin.
Czytaj także: Atakuje ozdrowieńców. Nie żyją już tysiące
Poprawa nie trwała długo. Musiała wyrzucić cały swój dobytek
Rodzina Emmy znalazła w jej nowym domu rosnące w kilku miejscach plamy pleśni. Kobieta szybko spakowała swoje rzeczy i przeniosła się do domu w Stafford. Tam od razu zaczęła się czuć znacznie lepiej.
Nie był to jednak koniec kłopotów 28-latki. W 2018 roku Emma ponownie zaczęła czuć się źle i doświadczać podobnych objawów co wcześniej. Okazało się, że zarodniki pleśni zainfekowały jej dobytek i przeniosły się do nowego mieszkania razem z nią.
Kobieta po raz kolejny znalazła pleśń w mieszkaniu. 28-latka nie miała innego wyjścia jak pozbyć się wszystkiego, w tym odzieży i pościeli. Musiała wyrzucić także biżuterię czy zdjęcia.
Emma po raz kolejny zmieniła miejsce zamieszkania. Dopiero tam poczuła się faktycznie lepiej. 28-latka swoje problemy zdrowotne opisuje w mediach społecznościowych. Jej filmy na TikToku mają obecnie ponad 13 tys. obserwujących i blisko 320 tys. polubień.
Obejrzyj także: Poprawa jakości powietrza może zmniejszyć ryzyko demencji. Najnowsze badania z Chicago