Miasto postawiło przystanek, z którego nikt nie skorzysta? "Nie zostawię tak tego"

W Limanowej (woj. małopolskie) doszło do kuriozalnej sytuacji. Jeden z postawionych przez miasto przystanków autobusowych umieszczono na prywatnej posesji. Jej właścicielka zablokowała dostęp do wiaty i zapowiada dalszą walkę o swój interes.

Miasto postawiło przystanek, z którego nikt nie skorzysta? "Nie zostawię tak tego"Miasto postawiło przystanek, z którego nikt nie skorzysta? "Nie zostawię tak tego"
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Facebook

W Limanowej trwa kuriozalna walka pomiędzy urzędnikami a właścicielką jednej z działek. Kilkanaście miesięcy temu miasto postawiło wiatę na przystanku autobusowym przy ul. Tarnowskiej. Jak się jednak okazało, obiekt zlokalizowano na działce należącej do prywatnego właściciela.

Kobieta zdecydowała o blokadzie dostępu do przystanku. Jednocześnie podjęła ona decyzję o staraniu się o odszkodowanie z tytułu zajętej przez miasto własności prywatnej.

Jak donosi Gazeta Krakowska, we wrześniu otrzymała ona niekorzystną decyzję od Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Uchylił on postępowanie administracyjne, ale kobieta twierdzi, że sprawa może trwać w nieskończoność, bowiem nadzór budowlany nie ma kompetencji do podważenia decyzji wojewody małopolskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

FlixBus po raz pierwszy w historii wyszedł na plus. "Wykorzystaliśmy czas pandemii na odrobienie pracy domowej"

O sprawie wiedzieli, ale nie załatwili. Kłopotliwy przystanek jest nieczynny

Cała sprawa dzieje się mimo tego, że burmistrz Limanowej w ubiegłym roku przyznał, że wiata przystankowa częściowo jest położona na terenie prywatnym. Jak twierdzi Władysław Bieda, włodarz gminy, sprawa działki miała być omówiona z ówczesnym właścicielem.

Ten jednak zmarł, a sprawy spadkowe przedłużały się na tyle, że uporządkowanie sytuacji związanej z własnością gruntu wykorzystywanego przez miasto stało się - według urzędu - niemożliwe.

Choć burmistrz zapowiedział rychłe uporządkowanie sytuacji, przystanek od kilku jest nieczynny. Co więcej, kobieta zapowiada, że mimo trwającego impasu nie zamierza odpuszczać:

Nie zostawię tak tego. Gdy otrzymam stosowne pismo, wystosuję skargę na taką, a nie inną decyzję. Nie dostałam żadnego odszkodowania od Miasta, o które się ubiegam, nawet nikt się ze mną nie kontaktował… Tak się nie robi, tym bardziej, że wina jest oczywista. Od kilku dni do przystanku nie ma dojścia, to przecież teren prywatny i tego się trzymam. W przypadku braku odpowiedzi od Urzędu Miasta w Limanowej podejmą dalsze działania - zapowiada w rozmowie z Gazetą Krakowską.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos