Michael Collins zmarł w środę 28 kwietnia. Od jakiegoś czasu zmagał się z rakiem. Ostatnie dni życia miał spędzić spokojnie, z rodziną u boku.
Mike zawsze stawiał czoła życiowym wyzwaniom z wdziękiem i pokorą. Do ostatniego swojego wyzwania podszedł w ten sam sposób. (...) Będziemy za nim bardzo tęsknić – napisała rodzina w oświadczeniu.
Nie żyje Michael Collins. Astronauta pilotował statek Apollo 11
Michael Collins był pilotem modułu dowodzenia rakiety Apollo 11. Lądownik statku 21 lipca 1969 roku z powodzeniem wylądował na Księżycu. Podczas gdy Neil Armstrong oraz Buzz Aldrin badali powierzchnię Srebrnego Globu, Collins krążył po jego orbicie w Apollo 11. Nigdy nie postawił stopy na Księżycu.
Amerykański astronauta był za to pierwszym człowiekiem w historii, który dwukrotnie odbył spacer kosmiczny. Był również pierwszym, który przeszedł z jednego statku kosmicznego do drugiego, poruszając się za pomocą odrzutowego pistoletu manewrowego.
Po śmierci Michaela Collinsa i odejściu Neila Armstronga w 2012 roku, jedynym żyjącym uczestnikiem misji Apollo 11 pozostaje Buzz Aldrin. Mający 91 lat astronauta pożegnał swojego kolegę we wpisie w mediach społecznościowych.
Gdziekolwiek byłeś i gdziekolwiek będziesz, zawsze będziesz miał tę moc, aby wznosić nas na wyżyny i prowadzić w przyszłość – podkreślił Aldrin.
Czytaj także: Wynalazki z kosmosu. Co dała nam NASA?
Uczestniczył pierwszej udanej załogowej misji na Księżyc. Michael Collins odszedł w wieku 90 lat
Swoją karierę w NASA Michael Collins rozpoczął w 1963 roku, kiedy zakwalifikował się do trzeciej grupy pilotów. Dwa lata później został rezerwowym pilotem misji Gemini 7, a w 1966 – pilotem misji Gemini 10. Następnie został przydzielony do startu Apollo 8, ale ze względu na operację kręgosłupa nie wziął w nim udziału.
W styczniu 1970 odszedł z NASA. Przez blisko rok sprawował funkcję zastępcy sekretarza stanu do spraw publicznych, a w 1971 został dyrektorem Narodowego Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej przy Instytucie Smithsona. Od 1985 prowadził własną firmę konsultingową.
Obejrzyj także: Wylądował na Księżycu. Nie powiedział tego NASA, by nie siać paniki