Aktora za pośrednictwem Facebooka pożegnała Kamila Boruta. "Odszedł mój kochany Miecio... Mieczysław Morański. Wspaniały Człowiek. Wielki Aktor. Za wcześnie Mieciu ...za wcześnie... [*] Serce pęka" - napisała aktorka.
W jednym z komentarzy wyjawiła przyczynę śmierci Mieczysława Morańskiego. Okazało się, że aktor zmarł na COVID-19.
Głos Asteriksa nie żyje
Morański bardzo mocno udzielał się w teatrze. Zagrał też epizodyczne role w kilku serialach. Mogliśmy go zobaczyć w "Ojcu Mateuszu" czy też "M jak miłość".
Spełniał się również w dubbingu. To właśnie on udzielił głosu takim postaciom jak Asteriks czy Chandler z "Przyjaciół".
Dziś otrzymaliśmy równie smutną co i nieoczekiwaną wiadomość o śmierci naszego kolegi i współpracownika Mieczysława Morańskiego. Najbliżej w pamięci naszych Widzów znajduje się on jako uroczy i wielobarwny, stały gość "Cafe Sax" - pan Czesio, do ktorego Poetka już na samym wstępie spektaklu mówi, że »każde życie to materiał na książkę«. Z pewnością sentencję tą można powtórzyć na wieść o odejściu Mieczysława., aktora z ogromnie bogatym dorobkiem. Jesteśmy głęboko poruszeni i zasmuceni - napisano w niedzielę na stronie internetowej Teatru Rampa.
Czytaj także: Trump podjął ważną decyzję. Chodzi o koronawirusa
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.