Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Miedwiediew straszy Litwę i Zachód. Mówi o "polskim Lwowie"

Były premier i prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew znów zapewnia, że kraje Zachodu chcą atakować Rosję. Dlatego, jego zdaniem, Rosja musi się zabezpieczyć - stworzyć strefę zdemilitaryzowaną aż we Lwowie, który w swoim kolejnym skandalicznym wpisie nazwał "polskim".

Miedwiediew straszy Litwę i Zachód. Mówi o "polskim Lwowie"
Dimitrij Miedwiediew (PAP, RIA NOVOSTI, ALEXANDER ASTAFYEV / RIA NOVOSTI / GOVT. PRESS SERVICE / POOL)

Rosyjski polityk regularnie dzieli się na Telegramie swoimi spostrzeżeniami i "planami". Jego posty prawie zawsze są odklejone od rzeczywistości, ponieważ traktują o potędze militarnej Federacji Rosyjskiej, zawierają groźby wobec innych państw i poglądy o Zachodzie, który "chce zaatakować Rosję".

Kolejne brednie Miedwiediewa

Tym razem odniósł się do wtorkowej wypowiedzi Władimira Putina. Prezydent Rosji mówił o potrzebie stworzenia określonej strefy zdemilitaryzowanej (sanitarnej) dla zabezpieczenia kraju przed możliwymi atakami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czas na decydujące uderzenia. "Ukraińcom kończy się czas"

Miedwiediew nie doprecyzował, jakie państwa rzekomo "zamierzają atakować Rosję". Jednak jego zdaniem o takich działaniach świadczą decyzje o zaopatrywaniu "kijowskiego reżimu" w coraz więcej broni dalekiego zasięgu.

Strefa zdemilitaryzowana we Lwowie

Miedwiediew uważa, że rosyjskie wojska mają dotrzeć do Lwowa i właśnie tam stworzyć taką strefę. Przy okazji nazwał Lwów "polskim", ale użył jego niemieckiej nazwy "Lemberg". Ukrainę z kolei nazwał "krajem 404".

Uważajcie na nowe bezpieczne granice tego, co kiedyś nazywano "krajem 404" - pisze.

Miedwiediew grozi Zachodowi

Potem tradycyjnie zaczął grozić Zachodowi. Jak napisał, w związku z tym że Zachód miał rzekomo celowo osłabiać Nord Stream, "Rosja nie ma żadnych ograniczeń". - Nawet moralnych, aby powstrzymać się od zniszczenia łączności kablowej naszych wrogów, ułożonych wzdłuż dna oceanu - napisał.

Miedwiediew regularnie publikuje na Telegramie prowokacyjne treści. 12 czerwca, w Dniu Rosji wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej opublikował w sieci zdjęcie placu Niepodległości w Kijowie i dodał, że "miasto niedługo będzie w posiadaniu Rosji".

Na przerobionej fotografii rosyjski polityk umieścił flagę Rosji. Pod zdjęciem napisał: "Plac Niepodległości. Niedługo - plac Rosji".

Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić