Chodzi o artykuł 41. irlandzkiej konstytucji, pochodzący jeszcze z 1937 roku.
Państwo uznaje, że kobieta przez swoją aktywność w domu, daje Państwu wsparcie, bez którego dobro wspólne nie mogłoby zostać osiągnięte. Dlatego Państwo, stara się zapewniać takie warunki, aby matki nie były zmuszone ekonomiczną potrzebą do podejmowania pracy, zaniedbując swoje obowiązki domowe - brzmi zapis.
Zdaniem zwolenników zaktualizowania zapisów, jest to przestarzała formułka, która umacnia stereotypowe spojrzenie na role płci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzięki artykułowi 41. kobiety mogły w pełni poświęcić się roli matek i żon a także otrzymać z tego tytułu odpowiednie wsparcie finansowe, dzięki czemu same nie musiały się podejmować pracy zarobkowej.
Prawnie podejmowanie pracy przez kobiety nie było zabronione, ale do lat 70. samotne kobiety, wykonujące określone zawody, miały zakaz zawierania małżeństw.
Kolejną zmianą, jaka może się zadziać 8 marca, jest zmiana definicji rodziny. W tej chwili mowa jest o komórce społecznej opartej na małżeństwie, a według nowego zapisu byłyby to też "inne trwałe związki".
Eksperci krytyczni wobec zmian
Zdaniem irlandzkich prawników określenie "inne trwałe związki" nie jest odpowiednio doprecyzowane, co może otworzyć drogę dla relacji poliamorycznych a dodatkowo stawia pod znakiem zapytania rozwody - bo nie wiadomo, czy rozpad każdego "trwałego związku" będzie równoznaczny z rozpadem małżeństwa.
Czytaj także: Gen. Polko tonuje nastroje. Mówi o III wojnie światowej
Brakuje też zapisu wyraźnie wskazującego jak Państwo będzie wspierać osoby, które w ramach rodziny świadczą opiekę. Państwo będzie starać się wspierać opiekunów - brzmi jedyny zapis, jaki się znalazł w nowym projekcie konstytucji.
Irlandzkie decyzje referendalne
To nie jest pierwszy raz, kiedy Irlandia w ważnych dla społeczeństwa kwestiach, zdaje się na głos swoich obywateli.
W 2015 roku w referendum Irlandczycy jako pierwsi na świecie opowiedzieli się za zmianą konstytucji, dzięki czemu małżeństwa jednopłciowe stały się legalne.
Z kolei w 2018 roku ponad 66 proc. głosujących w referendum opowiedziało się za zniesieniem zakazu aborcji w Irlandii. Teraz przyszedł czas na kolejną ważną zmianę.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.