Ten widok może przyprawić o dreszcze. "Gazeta Krakowska" opublikowała w sieci nagranie, na których widzimy stado dzików biegających po Błoniach, jednym z najpopularniejszych terenów rekreacyjnych w Krakowie.
Dzikie zwierzęta, nie zważając na obecność biegaczy, rolkarzy i rowerzystów, poruszały się swobodnie po zielonym terenie. To wzbudziło niepokój zarówno wśród mieszkańców, jak i władz miasta.
Tym razem dziki zawędrowały na Błonia. Jak widać, poczynają sobie coraz śmielej. Czy zaraz zobaczymy je na Rynku Głównym? - pisze na Facebooku "Gazeta Krakowska".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niebezpieczne incydenty z udziałem dzikich zwierząt
Obecność dzików w centrum Krakowa staje się coraz częstszym zjawiskiem. Zwierzęta, szukając pożywienia, wchodzą głębiej w miejskie obszary, co stwarza zagrożenie zarówno dla nich, jak i dla ludzi. Dziki, które w naturalnym środowisku są płochliwe, w mieście mogą stać się agresywne, gdy czują się zagrożone.
Warto zauważyć, że Kraków już wcześniej doświadczył niebezpiecznych spotkań z dzikimi zwierzętami. Przykładem może być łoś, który wpadł przez okno do jednej ze szkół, wywołując spore zamieszanie. Innym incydentem było wtargnięcie dzika do salonu kosmetycznego przy ul. Kapelanka, gdzie zwierzę zdemolowało wnętrze, zmuszając przebywające tam osoby do ewakuacji.
Opinie mieszkańców
Pod nagraniem momentalnie pojawiły się komentarze. Jeden z internautów zwrócił uwagę, że dziki raczej nie zawitają na rynku.
Na rynku jest beton, więc raczej nieatrakcyjny teren dla dzików, jeśli miałyby się posilić.
Wszędzie, gdzie tylko jest wolna przestrzeń to jest betonoza, więc nic dziwnego, że zwierzęta wychodzą, prawda?
Czytaj więcej: Wziął małego dzika do domu. Sąsiedzi od razu wezwali policję.
Kraków musi reagować
Narastający problem z dzikami w Krakowie wymaga podjęcia zdecydowanych działań. Władze miasta muszą opracować skuteczne strategie zarządzania populacją dzików, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom i zminimalizować ryzyko kolejnych incydentów.
Możliwe rozwiązania to m.in. zwiększenie monitoringu i liczby patroli straży miejskiej w miejscach, gdzie najczęściej pojawiają się dziki oraz edukacja mieszkańców na temat postępowania w przypadku spotkania z dzikim zwierzęciem.
Poniżej nagranie z incydentu na krakowskich Błoniach.