Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Malwina Witkowska
Malwina Witkowska | 

Mieszkańcy Krakowa żyją w strachu. Wataha opanowała okolice

7

Na krakowskim osiedlu Ruczaj dziki stały się nieodłącznym elementem krajobrazu, pojawiając się regularnie w okolicach stawów. Jak informuje "Gazeta Krakowska" problem z dzikami staje się coraz bardziej uciążliwy. Mieszkańcy są zaniepokojeni i obawiają się o swoje bezpieczeństwo.

Mieszkańcy Krakowa żyją w strachu. Wataha opanowała okolice
Wataha dzików opanowała Ruczaj (Pexels)

Na krakowskim osiedlu Ruczaj dziki stały się nieodłącznym elementem miejskiego krajobrazu. Jak informuje "Gazeta Krakowska", całe watahy dzików regularnie pojawiają się w okolicach stawów, nie bojąc się ani ludzi, ani przejeżdżających samochodów. Mieszkańcy tej części miasta są coraz bardziej zaniepokojeni, obawiając się o swoje bezpieczeństwo oraz bezpieczeństwo swoich zwierząt.

Problem obecności dzików na Ruczaju jest coraz poważniejszy. Mieszkańcy wielokrotnie zgłaszali ten problem radnym Dzielnicy VIII Dębniki, apelując o podjęcie skutecznych działań. Pomimo tych apeli oraz prośby skierowanej do prezydenta Krakowa, sytuacja wciąż nie ulega poprawie. Dziki coraz częściej pojawiają się na chodnikach, trawnikach, a ich obecność staje się coraz bardziej uciążliwa i niepokojąca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Halo Polacy". Niedoceniane zakątki Niemiec. "Jest tyle pięknych miejsc do zobaczenia"

Dziki opanowały Kraków. Mieszkańcy bezradni

Na terenie kampusu Uniwersytetu Jagiellońskiego ustawiono odłownię, jednak próby relokacji dzików poza miasto nie przynoszą długofalowych rezultatów. Jak informuje "Gazeta Krakowska", zwierzęta, mimo usunięcia ich z osiedli, szybko wracają, co potwierdzają mieszkańcy, którzy widują dziki zarówno w dzień, jak i w nocy.

Radni Dzielnicy VIII apelują do mieszkańców o zachowanie ostrożności. Zdecydowanie zalecają, by nie dokarmiać dzików, zabezpieczać śmietniki przed dostępem zwierząt oraz trzymać psy na smyczy, szczególnie podczas spacerów. Mimo tych zaleceń problem wciąż narasta, a mieszkańcy czują się bezradni wobec tej sytuacji.

Pogotowie interwencyjne ds. dzikich zwierząt oraz Polski Związek Łowiecki podejmują działania w reakcji na zgłoszenia, jednak efekty ich pracy wciąż nie są wystarczająco zadowalające. Jak podkreśla "Gazeta Krakowska", mieszkańcy Ruczaju wciąż czekają na skuteczne rozwiązanie tego coraz bardziej uciążliwego problemu.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Polskie szachistki triumfują nad Resztą Świata we Wrocławiu
Tragiczny wypadek pod Wrześnią. 19-latka zginęła na miejscu
Naukowczynie nie mają wątpliwości. Im więcej betonu, tym mniej piskląt przeżyje wiosnę
Mały powerbank - ogromne szkody. To on miał doprowadzić do pożaru samolotu Air Busan
Dramat polskiego himalaisty. Lawina zeszła nagle
Zdecydowali się na to jako pierwsi. Algieria sięga po rosyjskie myśliwce
Podbiegł do Lionela Messiego i... to nie zdarza się często
87-latek jechał A4 pod prąd. Jego tłumaczenie zdziwiło policjantów
W tym pożarze zginęło 56 osób. Właściciel bloku usłyszał wyrok
Co tak naprawdę oznaczają numery na jajkach? Jakie wybrać?
Jak skutecznie usunąć rdzę z metalu? Pomoże popularne warzywo
Znaleźli go w rowie. Dramatyczna walka o życie wilka zakończona sukcesem
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić