Mieszkańcy usłyszeli głośny huk. Taki widok zastali na ulicy

W gminie Szczerców, na terenie powiatu bełchatowskiego doszło do niecodziennego zdarzenia. Motocykl wbił się w płot okalający prywatną posesję. Po przybyciu na miejsce policji okazało się, że sprawca wypadku zniknął.

Motocykl wbił się w płotMotocykl wbił się w płot
Źródło zdjęć: © Policja

Do wypadku doszło 4 marca po godzinie 21:00. W gminie Szczerców na terenie powiatu bełchatowskiego motocykl rozbił się na płocie domu jednorodzinnego. Policjanci otrzymali zgłoszenie na temat zaistniałej sytuacji, dlatego na miejsce zdarzenia został wysłany radiowóz.

Na miejscu mundurowi z posterunku policji w Klukach zastali świadków wypadku. Mieszkańcy domu niezwłocznie wybiegli na zewnątrz, gdy usłyszeli dobiegający stamtąd niepokojący huk. Policjanci dowiedzieli się od nich, co tak naprawdę się tam wydarzyło. Motocyklista wjechał w ogrodzenie posesji, w taki sposób, że pojazd przednim kołem wbił się pomiędzy przęsła ogrodzenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Grodzki o PiS: mają grzechy na sumieniu

Sprawca szkód po rozbicia motocykla uciekł z miejsca zdarzenia. Świadkowie opowiedzieli policjantom, że mężczyzna starał się wyrwać motocykl z ogrodzenia, jednak nie udało mu się. Według mieszkańców domu było od niego czuć woń alkoholu. Po chwili pirat drogowy chwiejnym krokiem oddalił się z miejsca wypadku.

Zatrzymali go w mieszkaniu

W czasie rozmowy ze świadkami policjanci ustalili sprawcę zdarzenia. Po chwili postanowili się udać do jego miejsca zamieszkania. Pomysł ten okazał się trafionym, gdyż dokonano tam jego zatrzymania. Od motocyklisty nadal było czuć woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Spowodowanie wypadku nie było jedynym problemem motocyklisty. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 40-latek był już notowany za jazdę w stanie nietrzeźwości i ma dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Ponadto miał w kieszeni blisko 12 gramów amfetaminy.

Mężczyzna został zatrzymany
Mężczyzna został zatrzymany © Policja

Najbliższe lata mężczyzna spędzi zapewne w więzieniu. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego podejrzany usłyszał już zarzuty. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości i naruszenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Za posiadanie narkotyków grozi mu do 3 lat więzienia.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba