Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Nie żyje mała Hania. Pojawił się smutny reportaż

137

W lutym 2021 roku Polacy byli wstrząśnięci śmiercią 3-letniej Hani, która miała być katowana przez matkę. Michał Janczura z "TOK FM" postanowił sprawdzić, czy od tamtej pory coś się zmieniło w naszym kraju. Wychodzi na to, że niestety... niewiele. "Nie robimy jako państwo nic, by takim tragediom zapobiec".

Nie żyje mała Hania. Pojawił się smutny reportaż
3-letnia Hania. (Facebook)

W lutym 2021 roku w Kłodzku matka zakatowała 3-letnią Hanię. Cała Polska była tą sprawą zbulwersowana. Dziewczynka miała być polewana zimną wodą za to, że zmoczyła łóżko. Potem okazało się, że dziecko było mocno kopnięte w brzuch i nie tylko. Matka wraz z konkubentem otrzymali zarzuty. Grozi im dożywocie.

Sąsiedzi wiedzieli, co się dzieje. Słyszeli wyzwiska i płacz dziecka. Widzieli siniaki na twarzy małej Hani. Zgłaszali to pomocy społecznej i policji. Niestety, ale bezskutecznie.

Analiza systemu

Władze Kłodzka analizowały śmierć dziecka i to, co zdarzyło się w jej domu, ale nic się nie zmieniło. Fundacja "Dajemy Dzieciom Siłę" uznała, że mógłby pomóc tzw. model brytyjski - by takie przypadki badać profesjonalnie.

Wtedy liczba zabitych dzieci prawdopodobnie by spadła. Kancelaria prezydenta przystaje na ten pomysł. Jest tworzony od dwóch lat - w sierpniu br. projekt ma być gotowy i złożony. Popiera go nawet ministerstwo sprawiedliwości, co potwierdza wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski. Mijają miesiące, a tu... cisza.

Poza szukaniem winnych i wymierzeniem im najsurowszej kary nie robimy jako państwo nic, by takim tragediom zapobiec - brzmi diagnoza wynikająca z reportażu Michała Janczury. Cytat pochodzi z serwisu radia TOK FM.

Rzecznik Praw Dziecka z kolei jest za zaostrzeniem kar. Mikołaj Pawlak za przykład bierze 10-letniego Kacperka, który w piżamie sam zgłosił policji, że jest maltretowany. W sprawie Hani jednak nie poczyniono z jego strony żadnego kroku.

W 2000 roku w podobny sposób umiera kilkuletnia Victoria Climbie. Lord Herbert Laming, wieloletni pracownik socjalny, rekomenduje zmiany systemowe. Chodziło o poprawienie działania instytucji, a nie zaostrzanie kar samych w sobie.

Anna Krawczak z Interdyscyplinarnego Zespołu Badań nad Dzieciństwem powiedziała "OKO.press", że przez lata na Wyspach liczba morderstw dzieci spadła o 94. proc. Jak zauważył Michał Janczura z TOK FM, w Polsce nawet nie wiadomo, ile dzieci rocznie ginie z rąk rodziców. Nikt się tym nie zajmuje, więc zdaje się, że sprawa małej Hani wciąż niczego nie zmieniła.

Autor: KLS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Dramatyczny finał
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
EuroBasket 2025. Litwa z ogromną przewagą pokonała Polskę
Chaos na pokładzie. Turystka rozebrała się do naga podczas lotu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić